Po śmierci Pawła Adamowicza obowiązki prezydenta miasta pełni Aleksandra Dulkiewicz. Była zastępczyni tragicznie zmarłego włodarza jest upatrywana jako kandydatka do objęcia fotela prezydenta. Sprawę ułatwia fakt, że zarówno Nowoczesna, jak i PiS zapowiedziały już, że nie wystawią swoich kandydatów w wyborach. Poparcia Dulkiewicz udzielił także Donald Tusk.
„Gdańszczanie w tych smutnych dniach znów pokazali, co znaczy solidarność i godność. A młodzi następcy Pawła zyskali powszechne uznanie i szacunek. Olu, prowadź nasze miasto. Tak wszyscy odczytujemy wolę Twojego Szefa” – napisał na Twitterze przewodniczący Rady Europejskiej.
Bez wyborów?
W rozmowie z Wprost.pl Katarzyna Lubnauer potwierdziła, że Nowoczesna poprze Aleksandrę Dulkiewicz, o ile ta zdecyduje się na start w wyborach na prezydenta Gdańska. Ugrupowanie nie wystawi tym samym swojego kandydata. Przewodnicząca partii zwróciła uwagę na to, że Dulkiewicz poradziła sobie w ostatnich dniach, które były trudne dla całego miasta, jak i przy organizacji uroczystości pogrzebowych Pawła Adamowicza. Podkreśliła, że z pewnością nie było to dla niej łatwe – Paweł Adamowicz był dla niej mentorem – podkreśliła Lubnauer.
Sławomir Neumann w rozmowie z Radiem Zet zaznaczył z kolei, że „testamentem Pawła, który wygrał te wybory przed kilkoma miesiącami, i Gdańska tych ostatnich dni, jest to, żeby był jeden kandydat, żeby wyborów nie było”. – Ja będę zachęcał wszystkie środowiska polityczne, żeby wycofały się z tych wyborów, żeby one były tylko i wyłącznie formalnością – dodał polityk PO. Pytany o to, czy w wyborach miałaby wystartować Aleksandra Dulkiewicz odparł, że jeśli pełniąca obowiązki prezydenta będzie chciała, to PO będzie z nią rozmawiała. – Ona wydaje się oczywistym następcą tego, co Paweł zostawił w Gdańsku i tej myśli, z którą w Gdańsku – podsumował.
PiS nie wystawi kandydata
Przypomnijmy, kilka dni temu Jarosław Kaczyński poinformował w imieniu Prawa i Sprawiedliwości, że partia nie wystawi swojego kandydata. – Ostatnie wybory samorządowe dały jednoznaczne zwycięstwo śp. Pawłowi Adamowiczowi; w związku z tym PiS podjęło decyzję, aby nie wystawiać własnego kandydata w przedterminowych wyborach prezydenta Gdańska – przekazał prezes PiS.
Michał Dworczyk na antenie Polsat News zaznaczył z kolei, że „dzisiaj, jak wpłyną dokumenty do KPRM, opracowywane przez MSWiA, pan premier wyda rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów, wyznaczając wybory”. – Najprawdopodobniej będzie to 3 marca – dodał szef kancelarii premiera.
Czytaj też:
Dla kogo miejsca w europarlamencie? „Politico” typuje partię Biedronia