Po zabójstwie prezydenta Pawła Adamowicza komisarzem w Gdańsku została dotychczasowa wiceprezydent Aleksandra Dulkiewicz. Zgodnie z Kodeksem wyborczym, przedterminowe wybory zarządzane są w ciągu 90 dni od wygaśnięcia mandatu (w tym przypadku z powodu śmierci prezydenta – red.). Datę wyborów premier wyznacza po zasięgnięciu opinii Państwowej Komisji Wyborczej. Rozporządzenie w tej sprawie podaje do wiadomości publicznej w formie obwieszczenia wojewoda. Przedterminowe wybory, podobnie jak regularne, odbywają się w dniu wolnym od pracy.
Szef kancelarii premiera Michał Dworczyk przekazał, że zgodnie z rozporządzeniem Mateusza Morawieckiego wybory zostaną przeprowadzone 3 marca. Oznacza to, że do 29 stycznia będzie można zgłosić kandydatów do miejskiej komisji wyborczej, a od 18 lutego będzie możliwe nieodpłatne rozpowszechnianie w programach publicznych nadawców radiowych i telewizyjnych audycji wyborczych przygotowanych przez komitety wyborcze.
Kto wystartuje w Gdańsku?
W rozmowie z Wprost.pl Katarzyna Lubnauer potwierdziła, że Nowoczesna poprze Aleksandrę Dulkiewicz, o ile ta zdecyduje się na start w wyborach na prezydenta Gdańska. Ugrupowanie nie wystawi tym samym swojego kandydata. Kilka dni temu Jarosław Kaczyński poinformował w imieniu Prawa i Sprawiedliwości, że partia także nie wystawi swojego kandydata. – Ostatnie wybory samorządowe dały jednoznaczne zwycięstwo śp. Pawłowi Adamowiczowi; w związku z tym PiS podjęło decyzję, aby nie wystawiać własnego kandydata w przedterminowych wyborach prezydenta Gdańska – przekazał prezes PiS. Poparcia Dulkiewicz udzielił także Donald Tusk. „Gdańszczanie w tych smutnych dniach znów pokazali, co znaczy solidarność i godność. A młodzi następcy Pawła zyskali powszechne uznanie i szacunek. Olu, prowadź nasze miasto. Tak wszyscy odczytujemy wolę Twojego Szefa” – napisał na Twitterze przewodniczący Rady Europejskiej.