W sobotę 26 stycznia 2019 roku po otrzymaniu informacji o znalezieniu zwłok 90-letniej kobiety, śledczy udali się na miejsce zdarzenia. Policjanci przeprowadzili oględziny mieszkania i rozpoczęli czynności, których celem było ustalenie i zatrzymanie sprawcy zabójstwa. Śledczy rozpytali mieszkańców budynku, w którym odnalezione zostały zwłoki. Jeszcze tego samego dnia, w którym policjanci przyjęli zgłoszenie, zatrzymano 30-letniego mieszkańca budynku. Obciążał go zgromadzony przez śledczych materiał dowodowy. Zatrzymany przyznał się do zabicia sąsiadki i wyjaśnił szczegółowo okoliczności zdarzenia i jego przebieg.
Zarzut zabójstwa
30-latek usłyszał już zarzut zabójstwa, a wczoraj sąd zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na okres trzech miesięcy. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Dodatkowo w trakcie przeszukania mieszkania podejrzanego, policjanci zabezpieczyli kilkadziesiąt gramów środków odurzających, wśród których znajdowała się między innymi amfetamina. Tego typu przestępstwo zagrożone jest karą do 3 lat więzienia.
Czytaj też:
Ochlapał ich błotem, więc pojechali za nim do domu i skatowali pałkami. Kierowca walczy o życie