Partia Razem złożyła wniosek do PKW. „Jeśli w siedzibie partii prowadzi się biznes, to łamie się prawo”

Partia Razem złożyła wniosek do PKW. „Jeśli w siedzibie partii prowadzi się biznes, to łamie się prawo”

Adrian Zandberg
Adrian Zandberg Źródło: Newspix.pl / Michał Fludra
Po tym, jak „Gazeta Wyborcza” opublikowała taśmy Jarosława Kaczyńskiego, ugrupowanie Razem złożyło wniosek do Państwowej Komisji Wyborczej. – Partia polityczna nie może prowadzić działalności gospodarczej ani użyczać lokalu na działalność gospodarczą – stwierdził Adrian Zandberg.

Konferencja prasowa partii odbyła się przed siedzibą Państwowej Komisji Wyborczej. Wybór miejsca nie jest przypadkowy – to właśnie do tej instytucji ugrupowanie złożyło wniosek o przeprowadzenie kontroli finansowej Prawa i Sprawiedliwości. Adrian Zandberg w rozmowie z dziennikarzami argumentował, że  nie może otworzyć na Nowogrodzkiej sklepu mięsnego, kasyna albo biura deweloperskiego”. – Za te lokale płacą podatnicy. Jeśli w siedzibie partii prowadzi się biznes, to po prostu łamie się prawo – dodał cytowany przez „Rzeczpospolitą”.

twitter

Zandberg argumentował, że partie są dotowane z budżetu po to, by nie wchodzić w „patologiczne układy polityczno-biznesowe”. – Dlatego obowiązuje je zakaz prowadzenia działalności gospodarczej. Tymczasem od lat media informują, że jedna z partii politycznych obchodzi te przepisy. Nowe publikacje ujawniają ścisłe związki pomiędzy partią Prawo i Sprawiedliwość oraz spółką Srebrna – dodał. Partia zapowiedziała także kolejne działania w sprawie. Politycy Razem chcą złożyć do CBA wniosek o kontrolę oświadczeń majątkowych prezesa . Zamierzają także wnioskować do marszałka Sejmu o to, by ten wszczął postępowanie dyscyplinarne wobec Kaczyńskiego.

twitter

Spotkania Kaczyńskiego z Birgfellnerem

Środowa "Gazeta Wyborcza" ujawniła, że Jarosław Kaczyński spotkał się z austriackim biznesmenem Geraldem Birgfellnerem 20 razy w centrali partii, a w jednej z nich brał udział prezes Pekao S.A. Michał Krupiński. Po raz pierwszy prezes PiS spotkał się z Geraldem Birgfellnerem 12 maja 2017 roku, a po raz ostatni 2 sierpnia 2018 roku. 2 lutego 2018 roku zaufana sekretarka Jarosława Kaczyńskiego, mająca też udziały w Srebrnej, podpisuje pełnomocnictwo i daje prezesowi PiS wolną rękę w podejmowaniu decyzji na zgromadzeniu wspólników. Na spotkaniu tym Kaczyński godzi się na powołanie spółki Nuneaton, która przeprowadzić ma inwestycję. „Wyborcza” pisze, że Kaczyński daje zielone światło na „zaciągnięcie przez spółkę finansowania dłużnego do maksymalnej kwoty 300 mln euro na realizację przedsięwzięcia”.

Wieżowiec ma mieć 49 pięter, prawie 100 tys. metrów kwadratowej powierzchni użytkowej. Na dolnych kondygnacjach przewidziano sale konferencyjne, wyżej hotel, a nad nim apartamenty. Na ostatniej kondygnacji miejsce miał mieć „sky bar”. W budynku znajdować się też miał Instytut im. Lecha Kaczyńskiego.

21 marca 2018 roku Kaczyński spotyka się z Geraldem Birgfellnerem i prezesem Pekao Michałem Krupińskim. Dziennikarze „Gazety Wyborczej” podają, że spotkanie dotyczy kredytu dla Srebrnej. Wcześniej miało też dojść do spotkania Austriaka z Krupińskim – 4 października i 14 grudnia 2017 roku. Dziennikarze piszą, że Pekao wyraziło zgodę na udzielenie pożyczki pomostowej na kwotę 15,5 mln euro, a pieniądze te trafić miały do spółek Birgfellnera, z zaznaczeniem terminu spłaty od 28 lutego 2020 roku. Jak już wiemy do wypłaty nie doszło, bo w lipcu z powodów politycznych Kaczyński zawiesił inwestycję.

Czytaj też:
Platforma Obywatelska złożyła zawiadomienie do prokuratury ws. Jarosława Kaczyńskiego

Źródło: Rzeczpospolita