Do zdarzenia doszło 3 lutego nad ranem przy ulicy Piotrkowskiej w Łodzi. Przez okno jednego z mieszkań uciekła 19-latka. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe oraz policję. Okazało się, że dziewczyna ma obrażenia klatki piersiowej, ponieważ ugodzono ją nożem. Nastolatka trafiła do szpitala, a funkcjonariusze zabrali się za wyjaśnianie zajścia.
Była już wcześniej notowana
Policjanci przekazali, że 19-latka została ugodzona w plecy przez 47-letnią matkę. Kobieta napadła na córkę z nożem myśliwskim, ponieważ ta nie chciała sprzątać. Później wyszło na jaw, że 47-latka podczas tego zdarzenia miała w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu. Kobieta usłyszała już zarzut usiłowania zabójstwa córki. Za ten czyn może grozić jej kara dożywotniego pozbawienia wolności. Sytuacji 47-latki nie poprawia fakt, że była już wcześniej notowana.
Czytaj też:
Była zazdrosna o ojca, bo sypiał z jej siostrą. Później go poślubiła