Z informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że podczas obchodów rocznicy 4 czerwca może zostać ogłoszone powstanie nowego ruchu politycznego, w który będzie zaangażowany Donald Tusk. wynika, że w otoczeniu szefa Rady Europejskiej konsternację wywołała prezentacja Koalicji Europejskiej, w której pojawili się jedynie politycy PO oraz byli premierzy związani z SLD. Dlatego też podczas obchodów 4 czerwca 2019 r. 30. rocznicy pierwszych po II wojnie światowej częściowo wolnych wyborów do Sejmu i całkowicie wolnych do Senatu zakończonych zwycięstwem Solidarności może zostać ogłoszone powstanie nowego ruchu politycznego.
Według dziennikarzy robocza nazwa projektu to Ruch 4 Czerwca a w sprawę jest bezpośrednio zaangażowany szef Rady Europejskiej. – Projekt 4 Czerwca będzie potrzebny zarówno wtedy, gdy opozycja przegra wybory do PE, jak i wtedy, gdy je wygra. A porażka opozycji bez szerokiej listy jest prawdopodobna. Wtedy konieczny będzie restart – mówi anonimowo jeden z polityków.
Zdaniem „Rzeczpospolitej” projekt nie jest wymierzony w PO, ale ma wzmocnić cały obóz anty-PiS. W ruch mieliby zostać zaangażowani samorządowcy oraz działacze ze środowisk, które chciałyby odsunąć PiS od władzy.
Czytaj też:
Donald Tusk rozbawił internautów. Widzicie podobieństwo?