W poniedziałek 11 lutego 2019 roku w godzinach porannych ojciec Sebastiana Gajera odwiózł go w rejon bielskiej Wapienicy. 19-latek wybrał się na górską wędrówkę. Nie zabrał ze sobą jedzenia i picia. Jak informuje śląska policja, Gajer może potrzebować pomocy lekarskiej. Po raz ostatni zaginiony kontaktował się telefonicznie z ojcem wczoraj przed południem. Twierdził, że zszedł ze szlaku i zabłądził w okolicach Błatniej od strony Wapienicy.
Mężczyzna ma 174 cm wzrostu, a także krótkie, ciemne, proste włosy. Ma zarost. W dniu zaginięcia ubrany był w czarny polar z białym napisem na lewej piersi „Fjord Nansen”, czarne spodnie dresowe „Nike", czarną czapkę, a także czerwone buty sportowe z szarą podeszwą marki „Nike”. Miał przy sobie zielony plecak z motywem moro.
Zaginionego mężczyzny poszukują policjanci, ratownicy GOPR, a także pracownicy Nadleśnictwa Bielsko oraz rodzina. Wszelkie informacje mogące przyczynić się do ustalenia miejsca jego pobytu należy kierować do oficera dyżurnego bielskiej policji – tel. stacjonarny 33 8121255 lub dzwoniąc na numer alarmowy 112.