Sondaż przeprowadziła instytucja Pentagon Research, a omówienie przygotował portal polsatnews.pl. Tysiąc osób zapytano o to, od którego polityka kupiliby samochód. Respondenci mogli wskazać więcej niż jedno nazwisko. Najwięcej, bo 23,4 proc. ankietowanych odpowiedziało, że zdecydowałoby się na kupno auta od Roberta Biedronia. Drugie miejsce w zestawieniu przypadło prezydentowi Andrzejowi Dudzie, na którego wskazało 16,8 proc. osób biorących udział w badaniu. Pierwszą trójkę zamknął Paweł Kukiz z wynikiem rzędu 13,3 proc.
A może auto od szefa rządu?
Okazuje się, że 11,5 proc. respondentów kupiłoby pojazd od premiera Mateusza Morawieckiego. Gdyby Jarosław Kaczyński dysponował autem i zamierzał je sprzedać, zgłosiłoby się po nie 9,5 proc. ankietowanych. Na dalszych miejscach znaleźli się Władysław Kosiniak-Kamysz (8,3 proc.), Adrian Zandberg (7,9 proc.) oraz Barbara Nowacka (również 7,9 proc.)
Osoby biorące udział w sondażu mogły wskazywać polityków z listy, na których znajdowały się 23 nazwiska. Najmniej, bo 1,2 proc. ankietowanych, wskazało na Jana Krzysztofa Ardanowskiego. Nieco lepszym wynikiem, bo 1,5 proc., może pochwalić się Marek Kuchciński.
Czytaj też:
Najnowszy sondaż. Wiosna Biedronia goni Platformę Obywatelską