Oświadczenie przewodniczącego zarządu Teraz! pojawiło się na Twitterze. Dowiadujemy się z niego, że partia przystąpiła do Koalicji Europejskiej. Ryszard Petru podkreślił, że wybory do Parlamentu Europejskiego będą bardzo ważne i „powinny pokazać siłę całej opozycji w kontrze do łamania Konstytucji i forsowanego przez polityków PiS «Polexitu»". „Nie zgadzamy się na to, aby Polska tkwiła na peryferiach Unii Europejskiej i pozostała na stałe w grupie państw drugiej prędkości” – dodał.
„Teraz stawka jest jeszcze wyższa”
Polityk przypomniał, że ponad rok temu poparł Rafała Trzaskowskiego, który był wspólnym kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Warszawy. „Teraz stawka jest jeszcze wyższa. Naszym celem jest wygranie wyborów do Parlamentu Europejskiego, a następnie jesiennych wyborów parlamentarnych” – dodał.
W oświadczeniu znalazła się także wzmianka o różnicach programowych dzielących partie tworzące Koalicję Europejską. Petru zaznaczył zarazem, że to „nie czas na podziały, gdy w Brukseli mogą reprezentować nas ludzie, którzy obrażają Europę i europejskie wartości”. „Musimy postawić na osoby, które wzmocnią znaczenie Polski – ludzi, z których będziemy dumni” – podsumował.
Partia Czarzastego dołączyła w sobotę
Krajowa konwencja SLD odbyła się 16 lutego w Warszawie. Zdecydowana większość delegatów, bo aż 112 (przy 3 przeciw i 6 wstrzymujących się od głosu) poparło decyzję, by przystąpić do Koalicji Europejskiej. – Bardzo konkretne rozmowy z PSL-em, Platformą Obywatelską, Nowoczesną, z Partią Zieloni są już prowadzone, Pragniemy, aby wszelkie lewicowe partie, które podzielają nasz sposób myślenia dołączyły do nas. Rozmowy powinny zakończyć się do końca lutego – powiedział po konwencji Włodzimierz Czarzasty.
Lider SLD podziękował Leszkowi Millerowi, Markowi Belce oraz Włodzimierzowi Cimoszewiczowi za zgłoszenie projektu nazywanego Koalicją Europejskią. – Trzech premierów z ramienia SLD będzie naszymi kandydatami do Parlamentu Europejskiego. Będziemy zgłaszali również inne osoby min. prof. Bogusława Liberadzkiego, Janusza Zemke oraz Marka Balta – wyjaśnił Czarzasty.
Wcześniej podczas przemówienia szef SLD podkreślał kierując słowa do delegatów, że „jeszcze cztery lata rządów PIS-u, a nie poznacie swojego kraju”. – To będzie państwo zamordyzmu ideologicznego i kulturowego, trzymanych za pysk przedsiębiorców i wszechwładnych służb bezpieczeństwa. Państwo koncesjonowanej lewicy i prawicy, z systemem wyborczym zapewniającym zwycięstwo partii rządzącej, bez samodzielnych samorządów i fasadowym życiem politycznym – dodał.