W projekcie ustawy, który jest dostępny na stronie internetowej Sejmu zaznaczono, że w celu upamiętnienia chrztu Polski, datowanego na 14 kwietnia 966 roku i zważywszy na doniosłość decyzji Mieszka I, uznawanej za początek Państwa Polskiego, dzień ten powinien zostać świętem państwowym. Jego oficjalna nazwa miałaby zdaniem posłów brzmieć: Święto Chrztu Polski. Pomysłodawcami nowego święta są m.in. posłowie klubów: Kukiz'15, Wolni i Solidarni, PiS, Republikanie oraz poseł Paweł Pudłowski z Nowoczesnej. Reprezentantem wnioskodawców jest Jan Klawiter, który został wybrany do Sejmu z list Prawa i Sprawiedliwości, a obecnie jest niezrzeszony.
W uzasadnieniu podkreślono, że uchwalenie 14 kwietnia świętem państwowym nie będzie skutkowało żadnymi dodatkowymi kosztami finansowymi. Nie będzie to również dzień wolny od pracy. „Zachęca jedynie obywateli Polski do refleksji i wywieszenia w tym dniu flag biało-czerwonych” – zaznaczono.
Projekt blisko dwa lata temu trafił do pierwszego czytania w Komisji Kultury i Środków Przekazu. Do sprawy wrócono dopiero kilkanaście miesięcy później – we wrześniu doszło do drugiego czytania w Sejmie, podczas którego podjęto decyzję o skierowaniu przepisów do dalszych prac w komisji. Z harmonogramu prac Sejmu wynika, że po raz kolejny posłowie będą decydować o losach projektu w czwartek 21 lutego.
Czytaj też:
Tusk: Jeśli to prawda, że politycy PiS rozkradli to, co zbierał PCK, to się nie mieści w głowie