– Projekt ustawy został przyjęty i posłem sprawozdawcą w imieniu KFP będzie poseł Tadeusz Cymański – powiedział przewodniczący KFP Andrzej Szlachta. Za przyjęciem projektu ustawy zagłosowało 16 posłów przy 10 głosach wstrzymujących się.
„Projekt ustawy przewiduje przede wszystkim modyfikację kryteriów przyznania wsparcia, jak również możliwość częściowego umorzenia zwracanych środków, w przypadku terminowego zwrotu części rat z tytułu udzielonego wsparcia. Jednocześnie w projekcie przewidziano nowy instrument wspierający dla kredytobiorców w trudnej sytuacji finansowej. Jeżeli kredytobiorca zdecyduje się na sprzedaż kredytowanej nieruchomości, a środki uzyskane ze sprzedaży nie pokryją całego zobowiązania, wówczas z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców będzie mógł uzyskać zwrotną nieoprocentowaną pożyczkę. W tym zakresie również będzie możliwe częściowe umorzenie zwracanego kapitału, analogicznie, jak w przypadku wsparcia w spłacie raty kapitałowo-odsetkowej” – czytamy w uzasadnieniu do projektu.
Projektowany art. 5 określa wysokość oraz okres trwania pomocy dla kredytobiorców będących w trudnej sytuacji finansowej. Proponuje się wydłużenie okresu pomocy z 18 do 36 miesięcy oraz zwiększenie wysokości maksymalnego wsparcia z 1500 zł do 2000 zł miesięcznie (maksymalnie 72 000 zł przez 3 lata). Zarówno okres, jak i wysokość miesięcznej pomocy, stanowić będzie istotne odciążenie osób pozostających w trudnej sytuacji finansowej, podano także.
Posłowie wprowadzili również poprawkę zakładającą zmianę nazwy Funduszu Restrukturyzacyjnego na Fundusz Konwersji, na który mają składać się banki.
„Projektowana regulacja nie będzie powodować skutków finansowych dla sektora finansów publicznych, w tym dla budżetu państwa. Instrumenty wspierające zostaną sfinansowane z wpłat kredytodawców. Realizacja zadań nałożonych na Bank Gospodarstwa Krajowego zostanie sfinansowana z wynagrodzenia prowizyjnego, jakie przysługiwać będzie bankowi. Jednocześnie w projekcie przewidziano zmianę ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, która ma na celu zapewnienie neutralności podatkowej projektowanych regulacji. Wpłaty na Fundusz Restrukturyzacyjny (Fundusz Konwersji) nie będą mogły przekraczać kwartalnie 0,5% wartości bilansowej portfela kredytów podlegających restrukturyzacji (ok. 155 mld x 0,5% = ok. 0,8 mld zł). Oznacza to, iż kredytodawcy nie poniosą większego obciążenia niż ok. 3,2 mld zł rocznie. Jednocześnie należy wskazać, iż z dniem wejścia w życie ustawy środki Funduszu Wsparcia Kredytobiorców staną się środkami Funduszu Wspierającego” – podano także.
Obecnie Środki zgromadzone w Funduszu Wsparcia Kredytobiorców stanowią ok. 600 mln zł. Kolejne wpłaty na Fundusz Wspierający nie będą mogły przekraczać kwartalnie 1 proc. wartości portfela kredytów, których opóźnienie w spłacie kapitału lub odsetek przekracza 90 dni, podano także w uzasadnieniu.
Przedstawiciele strony społecznej zwracali uwagę, że projektowana ustawa nie rozwiązuje sytuacji z kredytami tzw. frankowymi. Część przedstawicieli takich organizacji jak Związek Banków Polskich, czy Konferedarcji Lewiatan zwracała uwagę na kontrowersje związane z wpłatami na Fundusz Konwersji, które mogą zostać zakwestionowane przez instytucje unijne.
Wiceminister finansów Piotr Nowak podczas debaty w Komisji stwierdził m.in., że Fundusz Wsparcia jest bezterminowym funduszem. – Celem Funduszu Konwersji jest przekonwertowania wszystkich kredytobiorców, a im szybciej to się stanie tym lepiej. Czas trwania tego funduszu zależy w dużej mierze od banków – dodał wiceminister.
Posłowie opozycji wnieśli wniosek m.in. o dodatkową opinię Ministerstwa Spraw Zagranicznych w sprawie zgodności projektu z prawem unijnym. W głosowaniu wniosek ten został odrzucony. Wiceminister Piotr Nowak zwrócił uwagę, że MSW nie zgłaszał żadnych uwag do projektu.
Czytaj też:
Zatrzymano mężczyznę, który groził zabiciem prezydenta Dudy. Miał broń na gaz