Jak tłumaczy na swojej stronie internetowej Komisja Europejska, Europejski system informacji o podróży oraz zezwoleń na podróż (ETIAS) ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa wewnętrznego, utrudnienie nielegalnej imigracji i zmniejszenie opóźnień na granicach. Chodzi o to, by osoby, które mogą stanowić zagrożenie w którymś z tych obszarów, były identyfikowane przed ich przybyciem na granice zewnętrzne.
Zgodnie z założeniami ETIAS od 2021 roku obywatele państw trzecich będą musieli uzyskać wcześniej pozwolenie na podróż poprzez uzupełnienie odpowiedniego wniosku w internecie. Będzie się to wiązało z koniecznością posiadania paszportu i uiszczenia opłaty wysokości 7 euro. Raz zdobyta zgoda będzie ważna na 3 lata, w trakcie których Amerykanie będą mogli podróżować na teren Unii Europejskiej dowolną ilość razy. Obecnie obywatele Stanów Zjednoczonych mogą wjeżdżać do UE na 90 dni, legitymując się jedynie paszportem.
KE walczyła o zniesienie wiz m.in. dla Polaków
Choć unijni urzędnicy mówią o „zezwoleniu na podróż”, to Amerykanie nazywają nowe obostrzenia „wizami”. Ich zdobycie będzie konieczne, by odbyć podróż na teren Strefy Schengen, która obejmuje 26 krajów UE, w tym Polskę.
CNN podkreśla, że kwestia wiz i zezwoleń na wjazd stanowi przedmiot sporu między Stanami Zjednoczonymi i UE. Parlamentu Europejski i Komisja Europejska nalegały, by rząd USA zniósł wizy dla mieszkańców pięciu krajów: Bułgarii, Chorwacji, Polski, Rumunii i Cypru. Jak podkreślano, to jedyne państwa UE, których obywatele muszą ubiegać się o wizy, by móc przekroczyć granicę Stanów Zjednoczonych.
W 2016 roku Komisja Europejska wezwała USA do zagwarantowania mieszkańcom tych pięciu krajów takiego samego statusu, jakim cieszą się obywatele innych państw Wspólnoty. W zamian KE chciała zagwarantować obywatelom USA możliwość dalszych podróży na teren Strefy Schengen bez wiz. Ponieważ nie osiągnięto porozumienia, w czerwcu 2018 roku Parlament Europejski zagłosował za wprowadzeniem wiz dla obywateli USA.
Czytaj też:
KE oczekuje od USA zniesienia wiz dla pięciu krajów UE, w tym także Polski