Annabelle Chapman zauważa, że lider Wiosny jest jednym z pierwszych polityków w Polsce, który otwarcie mówi o swojej homoseksualnej orientacji. Oceniła Wiosnę jako partię, która przedstawiła się jako alternatywa dla dwóch wielkich podmiotów politycznych – Prawa i Sprawiedliwości i Platformy Obywatelskiej. Jak twierdzi Chapman, Biedroń, który był prezydentem Słupska, miał być „odpowiednikiem Emmanuela Macrona”.
Wiosna odnotowuje spadek w sondażach
„Politico” przeanalizowało deklarowane w sondażach poparcie dla Wiosny od momentu powstania partii. Chapman przypomina, że początkowo ugrupowanie Biedronia mogło liczyć na 16 proc. poparcie, a w sondażu z ubiegłego tygodnia deklarowało je już jedynie 7 proc. respondentów. – Polityka jest brutalna. To naturalne, że ugrupowania, które istnieją od wielu lat, będą próbowały nas zaatakować, ponieważ jesteśmy czymś zupełnie nowym – świeżym projektem, który ucieka przed konfliktem – powiedział Robert Biedroń, którego słowa cytuje „Politico”. Autorka omawianego artykułu zauważa, że wybory do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się w maju „są kluczowe dla przyszłości partii”.
Zdaniem Chapman, Biedroń zbudował kapitał polityczny, krytykując PiS za wprowadzanie pewnych zmian w polskich instytucjach, a PO za brak prowadzenia dialogu z Polakami. Dziennikarka uważa, że Wiosna „ma trudności z wyodrębnieniem własnej niszy” – Biedroń próbuje zdobyć „wyborców z liberalnych, dużych miast, a także biedniejszych miasteczek”.
Program partii Roberta Biedronia
„Politico” przeanalizowało także program Wiosny, który obejmuje między innymi propozycje pomocy społecznej. Zauważono, że w tym obszarze wiele propozycji składają członkowie Prawa i Sprawiedliwości. Annabelle Chapman wymieniła także liberalne postulaty ugrupowania byłego prezydenta Słupska związane z: prawami osób homoseksualnych, rolą polskiego Kościoła w edukacji, a także prawa aborcyjnego.
Czytaj też:
Adam Bielan: Morawiecki będzie musiał poczekać jeszcze wiele lat, żeby zastąpić Kaczyńskiego