Do głównych filarów „piątki Kaczyńskiego” zaliczono: rodzinę, młodych, pracę, starszych i słabszych oraz infrastrukturę. – Mamy nowy program. Program trudny. Pierwszy jego punkt to 500+ od pierwszego dziecka. Ważna sprawa – przywracanie równości, ale także wolności. Człowiek, który ma pusty portfel wolny nie jest. Uwzględniając realia, my te kieszenie wypełniamy – mówił Jarosław Kaczyński podczas lutowej konwencji. Program ma zacząć obowiązywać od 1 lipca.
Jeden postulat niezmienny
Nowe założenia partii rządzącej nie spodobały się organizacjom zrzeszającym osoby niepełnosprawne i ich opiekunów. RMF FM donosi, że na 23 maja zaplanowano w Warszawie protest, który odbędzie się pod hasłem: „O godne życie osób z niepełnosprawnościami”. Zdaniem Iwony Hartwich, która stała na czele ubiegłorocznego strajku w Sejmie, do stolicy przyjedzie około 2 tys. osób. Spotkają się przed Pałacem Prezydenckim, później przejdą przed Kancelarię Premiera, a manifestacja zakończy się przed Sejmem.
Manifestanci chcą przedstawić czternaście postulatów, w tym ten mówiący o 500 zł dodatku do renty socjalnej. – Słyszeliśmy, że państwo zbankrutuje, jeżeli niepełnosprawni dostaną dodatek, przed wyborami pieniądze w budżecie się znalazły – powiedziała Hartwich w rozmowie z RMF FM. – Jeżeli nasze państwo nie zabezpieczy osób najbardziej pokrzywdzonych i najbardziej potrzebujących, to żadne rozdawnictwo nie jest uzasadnione – dodała.
twitterCzytaj też:
Najnowszy sondaż. Polacy nie chcą strajku nauczycieli podczas egzaminów