„Dotychczasowe propozycje rządu nie dają podstaw do odwołania strajku w ramach legalnie toczącego się sporu zbiorowego. Strajk rozpocznie się od 8 kwietnia 2019 roku” – poinformował przewodniczący Związku Nauczycielstwa Polskiego w mediach społecznościowych. W dalszej części komunikatu podsumowano rozmowy prowadzone między związkowcami, a przedstawicielami rządu. „Podczas dzisiejszych rozmów strona rządowa przedstawiała konfrontacyjną ofertę polegającą na radykalnym zwiększeniu pensum (od 25% do 33%) połączoną ze wzrostem średniego (czyli wirtualnego) wynagrodzenia do roku 2023 roku” – podano.
Zdaniem przewodniczącego ZNP propozycja rządu oznacza: „brak realnych podwyżek wynagrodzenia zasadniczego w 2019 roku, znaczącą redukcję etatów nauczycielskich, pogorszenie oferty edukacyjnej w szkołach wiejskich, zwiększenie obowiązków i czasu pracy nauczycieli”. Sławomir Broniarz dodał, że w trakcie trwających rozmów od 25 marca strona związkowa przedstawiła trzy propozycje dotyczące wzrostu wynagrodzeń, ale nie spotkały się one z aprobatą strony rządowej. Zdaniem szefa ZNP nie ma więc podstaw do odwołania strajku nauczycieli.
Propozycja rządu
– To jest propozycja, która zakłada zmiany systemowe, a w ramach tych zmian propozycje wzrostu wynagrodzeń dla nauczycieli. A więc nowy pakt społeczny dla oświaty – mówiła przed rozpoczęciem rozmów wicepremier Beata Szydło. Jak okazało się w czasie rozmów, rząd zaproponował zwiększenie pensum nauczycielskiego z 18 do 22 lub 24 godzin tygodniowo.
Propozycja rządu dla nauczyciela dyplomowanego w wariancie:
- pensum 22 godz.: w 2020 r. – 6128 zł, 2021 r. – 6653 zł, 2022 r. – 7179 zł; 2023 r. – 7704 zł.
- pensum 24 godz.: w 2020 r. – 6335 zł, 2021 r. – 7434 zł, 2022 r. – 7800 zł; 2023 r. – 8100 zł.
– Wynagrodzenie nauczycieli od września wzrośnie o 9,6 procenta w odniesieniu do stycznia – informowała, przedstawiając propozycję, minister pracy, rodziny i polityki społecznej Elżbieta Rafalska po kolejnej turze rozmów z nauczycielami. Rafalska podała, że łączny wzrost wynagrodzenia zasadniczego w latach 2017-2019 dla nauczyciela stażysty wyniesie 515 złotych, kontraktowego 529 złotych, nauczyciela mianowanego 601 złotych i nauczyciela dyplomowanego 706 złotych.
Kontynuacja rozmów w niedzielę?
Przewodnicząca Rady Dialogu Społecznego Dorota Gardias zaproponowała kontynuowanie rozmów w niedzielę po południu. – Chcieliśmy o tym rozmawiać, ale od początku ta propozycja była torpedowana – powiedziała wicepremier Beata Szydło po zakończeniu rozmów z nauczycielami. Odniosła się też do zarzutu, że propozycja „nowego kontraktu społecznego”, zakładającego podwyższenie pensum i podwyżki dla nauczycieli do roku 2023, nie została zaprezentowana związkowcom na piśmie, zgodnie ze wcześniejszymi ustaleniami.
Szydło wyraziła gotowość dalszych rozmów o podwyżkach pod warunkiem, że nauczyciele zawieszą strajk na czas egzaminów. Broniarz stwierdził, że nie widzi powodów, by tak się stało.
Czytaj też:
Beata Mazurek o deklaracji programowej Koalicji Europejskiej: Puste obietnice