Do zdarzenia doszło w nocy z 3 na 4 kwietnia w Ostrowcu Świętokrzyskim. Śledczy ustalili, że sprawca od godzin wieczornych obserwował dom, w którym zamieszkiwało małżeństwo – sędzia i prokurator. Gdy oboje już położyli się spać, sprawca około godziny 1.00 dokonał podpalenia budynku domu jednorodzinnego. Szczęśliwie pokrzywdzeni obudzili się chwilę później i zdołali się ewakuować z płonącego domu. Na miejsce przybyła straż pożarna i podjęła akcję gaśniczą.
Zebrany w toku dotychczasowych czynności materiał dowodowy – w postaci przede wszystkim wyników oględzin miejsca zdarzenia, zeznań świadków, nagrań z monitoringu, wstępnych opinii biegłych z zakresu pożarnictwa – pozwolił na ustalenie opisanego wyżej przebiegu zdarzenia i namierzenie sprawcy. Wstępnie ustalono, że zdarzenie ma związek z czynnościami służbowymi pokrzywdzonej sędzi. Sprawcą okazał się 34-letni Paweł K., który – jak ustalono – wchodził w przeszłości w konflikty z prawem.
Usłyszał prokuratorskie zarzuty
Po doprowadzeniu do Prokuratury Okręgowej w Kielcach, prokurator przedstawił Pawłowi K. zarzut usiłowania zabójstwa pokrzywdzonych i sprowadzenia zdarzenia zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarach w postaci pożaru domu pokrzywdzonych, które to zdarzenie zagrażało położonym w pobliżu innym zabudowaniom.
Środki zapobiegawcze
Przesłuchany w charakterze podejrzanego Paweł K. odmówił ustosunkowania się do przedstawionego mu zarzutu i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Prokurator skierował do Sądu Rejonowego w Kielcach wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego na okres 3 miesięcy, który został uwzględniony w całości przez sąd.
Czytaj też:
Prezes sądu dorabiał przy winobraniu we Francji. Rzecznik KRS: To niegodne sędziego