W porównaniu ze styczniem poparcie dla PO zmalało o 1 punkt procentowy; PiS zanotowało zaś wzrost o 1 punkt.
Na trzecim miejscu znalazła się Samoobrona z 7-procentowym poparciem (o 1 punkt procentowy więcej niż przed miesiącem), a na czwartym - Sojusz Lewicy Demokratycznej (6 proc. głosów; bez zmian w stosunku do stycznia). Do Sejmu dostałoby się jeszcze Polskie Stronnictwo Ludowe, które mogłoby liczyć na 5 proc. głosów (o 1 punkt procentowy więcej niż w styczniu).
Progu wyborczego nie przekroczyłyby: Liga Polskich Rodzin (4 proc. głosów, bez zmian od stycznia), Socjaldemokracja Polska (3 proc. poparcia; wzrost o 1 punkt procentowy) i Krajowa Partia Emerytów i Rencistów (3 proc.; bez zmian od stycznia). Poza Sejmem znalazłaby się również Partia Demokratyczna - demokraci.pl, na którą głosować chce co setny ankietowany (1 proc., wynik identyczny jak w styczniu).
1 proc. badanych deklaruje chęć głosowania na jakąś inną - niż wymienione w sondażu - partię. 11 proc. pytanych nie wie, na kogo oddałoby swój głos.
Z sondażu wynika także, że gdyby wybory parlamentarne odbyły się na początku lutego, frekwencja nie przekroczyłaby w nich 30 proc. Jedynie 29 proc. (w styczniu - 31 proc.) ankietowanych zadeklarowało zdecydowany zamiar wzięcia udziału w wyborach. Jak podaje TNS OBOP, jest to najniższy wynik od siedmiu miesięcy.
Sondaż TNS OBOP zrealizowano w dniach 1-5 lutego na reprezentatywnej, losowej, 949-osobowej, ogólnopolskiej próbie osób od 18. roku życia.ab, pap