– Nie wierzę żeby któryś z polityków rzeczywiście doprowadził do tego, żeby nie było matur. Myślę, że pan Schetyna, pan Broniarz jednak się cofną – powiedział Adam Bielan w RMF FM. Dodał, że lider PO „to jest przyjaciel, niemalże zwierzchnik pana Broniarza”. – Myślę, że wszystkie takie poważniejsze decyzje pan Broniarz jednak z nim konsultuje – kontynuował wicemarszałek Senatu. – Widzę, jak zgodnie współpracują od kilku lat. Widziałem ich ramię w ramię na demonstracjach przeciwko rządowi, widziałem pana Broniarza wielokrotnie wychodzącego z siedziby PO, wiem jak pan Broniarz zachowywał się w ciągu choćby trzech lat rządów PO, kiedy zamrożono płace nauczycieli – dodał polityk.
Zdaniem Bielana niskie pensje pracowników oświaty to m.in. efekt „zaniechania rządu m.in. Grzegorza Schetyny, który przez trzy lata zamroził płace nauczycieli między 2012 a 2015 rokiem”. – My dzisiaj musimy nadrabiać zaległości – podsumował.
Chcą pilnej rozmowy z premierem
Od poniedziałku 8 kwietnia trwa bezterminowy, ogólnopolski strajk nauczycieli. Dotychczasowe rozmowy związkowców z przedstawicielami rządu nie przynosiły efektu, a ZNP poprosił w piątek o natychmiastowe spotkanie z premierem.
– Poprosiliśmy pana premiera wczoraj o pilne, natychmiastowe spotkanie z udziałem zewnętrznego, niezależnego mediatora, bo być może dotychczasowa formuła rozmów, prowadzona w ramach Rady Dialogu Społecznego wyczerpała się – powiedziała w sobotę Magdalena Kaszulanis cytowana przez tvn24.pl. Rzeczniczka ZNP przekazała zarazem, że jeśli Mateusz Morawiecki zasiądzie do rozmów ze związkowcami, „ten strajk może zostać zawieszony”. – Na razie takiej woli ze strony rządu nie ma – dodała.
Czytaj też:
Nauczyciel z Poznania przebrał się za krowę i muczał. W sieci pojawiło się nagranie