Informację o zdarzeniu, jakie miało miejsce 1 maja, przekazała lokalna stacja WTK. – Dostaliśmy szybkie zgłoszenie, że ktoś próbował podać jednemu z naszych najmłodszych mieszkańców ogródka dziecięcego, czyli źrebaczkowi Gracji kawałek folii – powiedział w rozmowie z dziennikarzami kierownik działu edukacji i promocji Zoo Poznań Remigiusz Koziński. Jak dodał, źrebię nie przyjmuje jeszcze stałych pokarmów, więc nie połknęło foliówki. Konieczna była jednak szybka interwencja pracowników ogrodu zoologicznego. Ta była możliwa dzięki reakcji innych odwiedzających, którzy poinformowali ochronę o tym, co zaszło przy wybiegu.
Zoo apeluje i przypomina
Środowy incydent to dobra okazja do tego, by przypomnieć elementarne zasady obowiązujące w zoo. Pracownicy poznańskiego ogrodu proszą, by nie karmić zwierząt i nie wrzucać im niczego na wybieg. – Nie podnosimy też dzieci, nie przestawiamy na drugą stronę, nie próbujemy pokazywać z bliska zwierząt drapieżnych – podkreślił Koziński.
Taki apel jest o tyle istotny, że poznańskie zoo cieszy się ostatnio dużym zainteresowaniem. W środę odwiedziło je 12145 osób, co zostało uznane za rekordowy wynik. „Dla nas znaczy to ogromnie dużo – akceptujecie naszą misję i pracę, kochacie ocalane zwierzęta” – czytamy na facebookowym profilu ogrodu zoologicznego.
Czytaj też:
Pies bez oczu stał się gwiazdą Instagrama. „Odważna dziewczyna, która lubi długie drzemki”