Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Paweł Rytel-Andrianik przekazał, że w nocy z 6 na 7 maja na Domu Zakonnym Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia przy ul. Żytniej w Warszawie naklejono profanujące plakaty. „Jest to klasztor, do którego wstąpiła św. siostra Faustyna Kowalska i właśnie stąd na cały świat wyszło orędzie Bożego Miłosierdzia. To już kolejny akt profanacji po wydarzeniach w Płocku sprzed niespełna dwóch tygodni. W związku z tymi bolesnymi wydarzeniami prosimy o modlitwę wynagradzającą Bogu i Matce Najświętszej za profanację” - napisał rzecznik KEP w oświadczeniu.
Szef MSWiA chwali policjantów
Ks. Paweł Rytel-Andrianik nawiązał m.in. do incydentu, do którego doszło w nocy z 6 na 7 maja. Plakaty z tęczową aureolą wokół wizerunku Matki Boskiej pojawiły się na ścianach warszawskiego sanktuarium. Ponadto, w nocy z 26 na 27 kwietnia w parafii św. Maksymiliana Kolbego w Płocku ktoś ponaklejał plakaty z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej. Aureole przedstawionych na obrazie Maryi i Dzieciątka zamiast złotego koloru, miały barwy tęczy. Plakaty zauważyli jako pierwsi parafianie. Były one ponaklejane m.in. na koszach i przenośnych toaletach. Poinformowali o tym proboszcza.
Minister spraw wewnętrznych poinformował za pośrednictwem Twittera, że policja zatrzymała osobę, która jest podejrzana o dokonanie profanacji wizerunku Matki Boskiej w Płocku. „Osoba ta była wytypowana już od kilku dni ale przebywała za granicą. Jeszcze dziś zostaną postawione jej zarzuty z art. 196 KK” – przekazał Joachim Brudziński. Szef MSWiA podziękował funkcjonariuszom za „sprawną akcję z wytypowaniem i zatrzymaniem osoby podejrzewanej o profanację świętego od wieków dla Polaków wizerunku Matki Bożej”. „Żadne bajanie o wolności i »tolerancji« nikomu nie daje prawa do obrażania uczuć ludzi wierzących” – stwierdził polityk PiS.
Zatrzymana to 51-letnia Elżbieta Podleśna. – O godzinie szóstej rano rozległo się pukanie do drzwi. Początkowo trudno mi było dojść do siebie, czy jest to sen czy jawa. Weszło sześciu panów w kamizelkach odblaskowych z napisem policja, tak żeby nikt broń Boże nie mógł przeoczyć ich widoku. Powiedzieli że mają nakaz przeszukania mojego mieszkania – powiedziała Elżbieta Podleśna w rozmowie z TVN24. Prokurator rejonowy w Płocku Norbert Pęcherzewski poinformował, że zatrzymana usłyszała zarzut z artykułu 196 Kodeksu karnego.
Czytaj też:
Zatrzymanie za Maryję z tęczą. Od USA po Iran media piszą o sprawie z Polski