„Do UOKiK pisały osoby, które skarżyły się na niechciane telefony z zaproszeniami na pokazy naczyń do gotowania marki Philipiak. Skargi dały podstawę do wszczęcia postępowania. Efektem tych działań jest najnowsza decyzja UOKiK, która dotyczy spółki Smak i Zdrowie z Warszawy, wcześniej działającej pod nazwą Philipiak Polska. Urząd ustalił, że zlecała ona innej firmie, aby w jej imieniu dzwoniła do konsumentów i zapraszała na pokazy naczyń do gotowania. Jednak nie miała na to ich zgody” – podano w opublikowanym we wtorek komunikacie UOKiK.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował w komunikacie, że każdy przedsiębiorca, który dzwoni do konsumenta „w celach marketingu bezpośredniego lub zleca wykonanie tej czynności innej firmie”, powinien mieć na to wyraźną zgodę. Co więcej, jak podaje Forbes, nie wolno o nią pytać w trakcie rozmowy, nawet na jej początku. „Zgodnie z prawem trzeba wcześniej uzyskać zgodę klienta na taki kontakt. Konsument powinien wiedzieć komu, w jakim celu u w jakim zakresie jej udziela” – tłumaczy UOKIK w komunikacie.
UOKiK nałożył na spółkę Smak i Zdrowie ponad 35 tys. złotych kary. Decyzja nie jest prawomocna.
Czytaj też:
Sterty kości i wychudzone zwierzęta. „Psia gehenna” w Szczodrowie