W czwartek odbyło się drugie czytanie nowelizacji Kodeksu karnego zaostrzającego m.in. kary za pedofilię. Politycy przerzucali się oskarżeniami. – Daliście prezent pedofilom skracając o pięć lat okres przedawnienia. (…) Za każdym razem odmawialiście poparcia zmian uderzających w pedofilów, które przedkładaliśmy i można to sprawdzić. To są fakty, to są czyny, to nie są słowa. Zawsze wasze czyny były przeciw. To służyło pedofilom. Byliście partią, obozem wspierającym pedofili w tym sensie. Mieliście w nosie osoby pokrzywdzone – powiedział Zbigniew Ziobro do posłów, odpowiadając na pytania podczas drugiego czytania nowelizacji Kodeksu karnego zaostrzającej m.in. kary za pedofilię.
– Gdyby było inaczej, to poparlibyście ponad podziałami politycznymi, to co proponowałem w 2007 roku, czyli potężny oręż w walce z pedofilami, uderzenie, by nie mogli wychodzić na wolność i krzywdzić dzieci – dodał Ziobro i przywołał przykład jednego z księży występujących w filmie braci Sekielskich „Tylko nie mów nikomu". Jak relacjonował Ziobro, ksiądz ten został skazany w 2006 roku, ale po odbyciu kary wyszedł na wolność i krzywdził kolejne dzieci. – Gdyby wprowadzić rozwiązania, które proponowałem w 2007 roku przez długie lata siedziałby w więzieniu – stwierdził Ziobro.
„Pokazujecie, że stoicie po stronie księży pedofilów”
W czasie debaty głos zabrało wielu posłów. – 118 stron ustawy, którą mamy uchwalić w trzy dni, pokazuje prawdziwe oblicze Prawa i Sprawiedliwości i prawdziwe oblicze pana – panie ministrze Ziobro. Wy pokazujecie, że stoicie po stronie księży pedofilów. Z tego miejsca dziękuję pani prof. Monice Płatek, która przez całą noc analizowała absurdy tej ustawy – powiedziała Joanna Scheuring-Wielgus podczas debaty w Sejmie.
W mediach społecznościowych Wiosna opublikowała nagranie, na którym widać zaprezentowany przez Scheuring-Wielgus plakat „Mapa kościelnej pedofilii w Polsce”. – Zamiast klęczeć przed biskupami, powinniście wszyscy, jak jeden mąż uklęknąć przed ofiarami księży pedofilów i błagać o wybaczenie, że nic z tym nie robiliście przez lata i nie robicie – powiedziała. – Gdzie byliście, jak 21-letni Dariusz płakał tutaj w murach Sejmu i opowiadał o swojej traumie? – pytała posłanka. – Nie macie żadnego moralnego prawa, aby wypowiadać się na temat pedofilii - stwierdziła.
Zmiany w Kodeksie karnym
We wtorek 15 maja premier Mateusz Morawiecki poinformował na konferencji prasowej, że rząd przyjął nowelizację Kodeksu karnego, która zakłada podwyższenie górnej granicy kar za pedofilię z 25 do 30 lat. Powiedział ponadto, że przestępstwo to „nie powinno znać instytucji zawieszenia kary”, a osoby, które są opiekunami „zarówno w instytucjach świeckich jak i kościelnych muszą ponosić odpowiedzialność”.
Najważniejsze zmiany to:
Podwyższenie granicy wieku, z którą związana jest ochrona dzieci
Obecna granica odpowiedzialności karnej za czyny pedofilskie jest w Polsce, jeśli chodzi o wiek ofiary, zarysowana zbyt nisko – do 15 roku życia. Konieczne jest podwyższenie tej granicy do lat 16. Tym samym poszerzony zostanie krąg dzieci, które będą korzystać z ochrony przed czynami pedofilskimi. Jednocześnie wprowadzony zostanie przepis, na mocy którego sąd będzie mógł odstąpić od wymierzenia kary lub nadzwyczajnie ją złagodzić, w przypadkach, gdy wiek sprawcy i ofiary będzie bardzo zbliżony, a okoliczności nie będą wskazywać na zaistnienie przemocy i wykorzystywania seksualnego, lecz wspólne relacje.
Zgwałcenie dziecka nie będzie podlegać przedawnieniu
W obecnym stanie prawnym zbrodnia zgwałcenia dziecka poniżej lat 15 przedawnia się na ogólnych zasadach, czyli po upływie 20 lat od czasu jej popełnienia, a jeżeli w tym czasie wszczęto postępowanie – po upływie lat 30. Jak wskazuje praktyka wymiaru sprawiedliwości, w wielu przypadkach, zwłaszcza tam, gdzie do pokrzywdzenia małoletniego doszło w bardzo młodym wieku, czas ten i tak okazuje się niewystarczający do pociągnięcia sprawcy do odpowiedzialności karnej. Najczęściej związane jest to z długotrwałą traumą ofiar tego rodzaju przestępczości, które decyzję o ujawnieniu przestępstwa organom procesowym podejmują po wielu latach od popełnienia przestępstwa.
Zaostrzenie kar za pedofilię
Dziś za zgwałcenie dziecka grozi kara od 3 do 15 lat pozbawienia wolności, a jeżeli sprawca działał ze szczególnym okrucieństwem – od 5 do 15 lat. Projekt radykalnie podwyższa tę karę. Gwałcicielowi dziecka grozić będzie od 5 do 30 lat więzienia. A jeśli następstwem gwałtu będzie śmierć dziecka - kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Zostają też podwyższone kary za seksualne wykorzystanie dzieci. Dziś wynoszą od 2 do 12 lat więzienia. Zgodnie z projektem – od 2 do 15 lat.
Projekt dodatkowo wprowadza szczególną podstawę do zaostrzenia odpowiedzialności wobec sprawcy za przestępstwo seksualnego wykorzystania dziecka w sytuacji, gdy pozostaje ono pod pieczą sprawcy. W takiej sytuacji sąd będzie miał obowiązek orzec karę pozbawienia wolności, przewidzianą za dany rodzaj przestępstwa, w wysokości nie mniejszej niż dolna granica kary zwiększona o połowę.
Kary bez „zawiasów”
Sprawcy brutalnych zbrodni pedofilskich nie będą mogli wyjść z więzienia na przedterminowe zwolnienie. Wobec sprawcy, który zgwałci i zabije dziecko, sąd, wymierzając karę pozbawienia wolności, będzie mógł wyłączyć w ogóle możliwość uzyskania przez skazanego warunkowego zwolnienia z więzienia.
Bezwzględnie dożywocie
Kara dożywotniego więzienia dla najbardziej zaburzonych i niebezpiecznych sprawców nie może być jedynie sankcją na papierze, bo sprawcy wychodzą na przedterminowe zwolnienia. Projekt wprowadza możliwość orzeczenia realnego dożywocie dla zwyrodnialców, którzy na skutek gwałtu doprowadzili do śmierci dziecka. Sąd będzie uprawniony do orzeczenia, że w żadnym wypadku nie będą oni mogli skorzystać z warunkowego zwolnienia z więzienia.
Zawód sprawcy w „rejestrze pedofilów”
Poszerzony zostanie zakres informacji ujawnianych w tzw. rejestrze pedofilów. Projekt przewiduje uzupełnienie Rejestru Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym o zawód wyuczony i wykonywany przez sprawcę w momencie popełnienia przestępstwa. Usprawni to pracę organów ścigania, wzbogacając zakres danych służących do profilowania (typowania) sprawców przestępstw na tle seksualnym. Zwiększy to również skuteczność działań mających na celu zapobieganie i wykrywanie tej kategorii przestępstw. Uzupełnienie rejestru o zawód, w powiązaniu z dostępem do policyjnej mapy zagrożeń przestępstwami na tle seksualnym, przyczyni się również do tego, by wszyscy rodzice mogli z większym spokojem myśleć o bezpieczeństwie swoich dzieci.
Czytaj też:
Ksiądz molestował 13-letniego ministranta. Został skazany po 8 latach