– Kiedy była pani premierem, wyprowadziła pani wszystkie flagi Unii Europejskiej ze swojego biura. A jednak teraz ubiega się pani o mandat w Parlamencie Europejskim. Czy widzi pani w tym jakąś sprzeczność? – zapytał dziennikarz w języku angielskim. – Chciałbym również zapytać, jakie ma pani zdanie na temat brexitu – dodał. – Polacy byliby najbardziej szczęśliwi, gdyby do brexitu nie doszło. Tego sobie życzymy. (…) Dla Polski Wielka Brytania jest ważnym partnerem i chcielibyśmy, żeby Brytyjczycy pozostali we wspólnocie europejskiej – powiedziała po polsku Beata Szydło, odpowiadając jedynie na pierwsze pytanie.
Dziennikarz wówczas powtórzył pytanie o flagi UE, które zadał wcześniej. Po polsku wyjaśnił, że zadał je w języku angielskim, ponieważ przygotowywał materiał dla brytyjskich widzów. Następnie sformułował je ponownie w języku polskim. – Czy pani premier wyprowadziła flagi ze swojego biura? – dopytywał dziennikarz. – To jest wierutne kłamstwo. Napisałam na Twitterze, odpowiadając politykom Platformy, że jeżeli będą rozpowszechniać takie kłamstwo, to w trybie wyborczym będą musieli mnie przeprosić, dlatego że flagi UE cały czas są w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Również były w moim gabinecie. Nikt flag UE nie wyprowadzał – odpowiedziała była premier.
Wybory do Parlamentu Europejskiego zostaną przeprowadzone w Polsce 26 maja 2019 roku.
Czytaj też:
Bielan gra z Morawieckim w ping-ponga. „Walczę o 3 miliardy euro”