Do awantury doszło w miejscowości Andrychów w Małopolsce w nocy z soboty na niedzielę 26 maja. Z informacji rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach mł. asp. Agnieszki Petek wynika, że w jednym z mieszkań zaczęli się kłócić dwaj bracia. W pewnej chwili jeden z mężczyzn sięgnął po nóż i zadał swojemu 40-letniemu krewnemu kilka ciosów. Po wszystkim 44-latek zbiegł z miejsca zdarzenia. Funkcjonariuszka podkreśliła jednak w rozmowie z RMF FM, że nożownik został już zatrzymany przez policję. Po przeprowadzeniu badań okazało się, że miał we krwi ponad 3 promile alkoholu. Ugodzony nożem mężczyzna został przetransportowany do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, jednak lekarze określają stan jako bardzo ciężki.
Na chwilę obecną nie wiadomo, w jakich okolicznościach doszło do awantury. Śledczy ustalili na razie, że świadkiem kłótni był trzeci brat. Motywy sprzeczki ustali lokalna prokuratura. Sprawca najprawdopodobniej odpowie za usiłowanie zabójstwa, za które grozi mu kara do 25 lat pozbawienia wolności.
Czytaj też:
Nożownik zaatakował pielęgniarkę. Wrocławska policja publikuje wizerunek 17-latka