Prezydent spotkał się z dziennikarzami w Reno, a na konferencji prasowej poruszano m.in. temat porozumień i umów podpisanych przez Andrzeja Dudę podczas jego wizyty w Stanach Zjednoczonych. Głowę państwa zapytano o komentarz do krytycznych opinii mówiących, że te umowy są zbyt kosztowne dla Polski. – Dbamy o interesy Polaków, także pod względem finansowym. Ale chcemy mieć to co najlepsze, a to co najlepsze oferowane jest w Stanach Zjednoczonych – zaznaczył prezydent cytowany przez IAR. – Bardzo proszę wszystkich krzykaczy o spokój a opinię publiczną o spokojne podejście do tego bo negocjujemy z dużym rozsądkiem pamiętając by w jak największym stopniu zabezpieczyć interesy Polski i Polaków – dodał.
Testy dronów
Andrzej Duda w Reno w Nevadzie obejrzał testy systemu zarządzania ruchem dronów w mieście – wzajemnego wykrywania się, komunikacji oraz unikania kolizji. To wspólny projekt instytutów lotnictwa Polski i Nevady oraz NASA. Andrzej Duda akcentował, że polscy naukowcy są w absolutnej światowej czołówce i razem z naukowcami z USA pracują nad nowoczesnymi rozwiązaniami, które będą w przyszłości wdrażane na całym świecie.
Prezydent w wypowiedzi dla dziennikarzy zwrócił uwagę na różne sposoby wykorzystania w przyszłości dronów. – Coraz częściej się słyszy, że przyszłością naszą, świata, jest ruch dronów przede wszystkim w miastach – dronów, które będą dostarczały przeróżne rzeczy, takie jak np. zamówienia z restauracji, pranie z pralni, książki z biblioteki – mówił Andrzej Duda, podkreślając, że to Polski Instytut Lotnictwa jako jedyny z całego świata został wybrany do współpracy nad tym innowacyjnym projektem dotyczącym poruszania się dronów wykorzystywanych w celach cywilnych.
– Mieliśmy możliwość obejrzenia pokazu w samym mieście w Reno, gdzie drony są wykorzystywane do pomocy w akcjach ratowniczych, przenosząc krew, dostarczając różnego rodzaju instrumenty zespołom ratunkowym i strażackim – relacjonował Andrzej Duda.
Czytaj też:
Powstaje nowa partia polityczna. Przewodzi jej lider AGROunii
Andrzej Duda pojawił się w Nevadzie. Brał udział w testach dronów