Wokół samolotu Gulfstream N996GA pojawia się mnóstwo teorii spiskowych. „The Guardian” pisał jakiś czas temu, że należy on do amerykańskiego Departamentu Stanu i jest wykorzystywany do tzw. transportów specjalnych osób, które są podejrzane o terroryzm, jednak nie postawiono im zarzutów. Tego typu transporty organizowano szczególnie po 11 września 2001 roku, po ataku na World Trade Center. W ten sposób możliwy był przewóz podejrzanych do Guantanamo na Kubie. W maju 2019 roku samolot zauważyli brytyjscy dziennikarze. W mediach spekulowano, że przyleciał on po to, aby przetransportować Juliana Assange'a do USA. Doniesienia te okazały się jednak fałszywe.
Jak podaje portal Wirtualna Polska, Gulfstream N996GA wyleciał z Warszawy w czwartek 20 czerwca o godzinie 11:06 i poleciał w kierunku Waszyngtonu. Na chwilę obecną nie wiadomo, jak długo samolot był w Warszawie, kto znajdował się na pokładzie, ani w jakim celu przyleciał do Polski. Lotnisko Chopina nie skomentowało na razie tej sprawy. Serwisy zajmujące się śledzeniem samolotów takie jak Flight Radar czy Flight Aware także nie wiedzą, w jakim celu maszyna pojawiła się w Warszawie.
Czytaj też:
Rosyjska prowokacja na Bałtyku podczas ćwiczeń BALTOPS 2019