Katarzyna Lubnauer była 24 czerwca gościem audycji Polskiego Radia, gdzie poruszano m.in. kwestie ekologiczne. Prowadzący wywiad przywołał postać 13-letniej Ingi, która pod Sejmem prowadzi „wakacyjny strajk klimatyczny". – Uważam, że w przypadku kwestii ekologicznej, kwestii ochrony środowiska, dzieci często mają więcej oleju w głowie niż dorośli – powiedziała Lubnauer. – 6-letnia córka znajomych nie je w ogóle bananów bo wie, że by prowadzić plantację bananów trzeba z jednej strony wycinać lasy, a z drugiej w ten sposób zabija się orangutany – dodała szefowa Nowoczesnej. Internauci szybko wytknęli jej tą wypowiedź argumentując, że orangutany nie żyją na tych samych terenach, na których hoduje się banany. Niektórzy przywoływali również niedawną akcję przedstawicieli świata kultury, którzy w ramach protestu jedli banany.
Komentarz na Twitterze
Przywołano protest ludzi kultury
Kolejne nawiązanie do protestu
Nie zabrakło mocnych wypowiedzi
Niektórzy byli oszczędniejsi w słowach krytykitwitter
Podczas wywiadu dla Polskiego Radia Lubnauer skomentowała również wydarzenia z unijnego szczytu, na którym to Polska zablokowała wnioski o dojściu do neutralności klimatycznej do 2050 roku. – Na pewno to dobre rozwiązanie dla Rosji, bo stamtąd importujemy coraz więcej węgla – stwierdziła szefowa Nowoczesnej. – Jeżeli jednak porozmawiamy z rolnikami, którzy mogą częściej spotykać się z ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi, czyli suszą lub powodziami, to zaczniemy mieć poczucie, że to, co się stało podczas szczytu UE, nie jest w ich interesie – dodała.
Czytaj też:
Lewica Razem pisze o pizzy hawajskiej, SLD odpowiada. „My, stare komuchy mawiamy...”