W niedzielę policja otrzymała zgłoszenie, z którego wynikało, że w dzielnicy Popielów pewien mężczyzna „próbuje wtargnąć na teren w pobliżu jednego z domów” – informuje RMF 24. Na miejscu pojawili się funkcjonariusze. W czasie interwencji mężczyzna źle się poczuł.
Jak się okazało, jego stan był bardzo poważny. Mimo prób ratowania mężczyzny, które podjęli policjanci, nie udało się go uratować. Mężczyzna zmarł. By wyjaśnić przyczynę śmierci mężczyzny, zostanie przeprowadzona sekcja zwłok. Jak informuje RMF 24, wykonane zostaną również badania toksykologiczne. Wykażą one, czy mężczyzna zażywał dopalacze.
Śledczy z Rybnika, w którym miała miejsce opisywana sytuacja, zabiegają, aby sprawą wyjaśnienia śmierci mężczyzny zajęła się prokuratura z innego miasta. W Prokuraturze Okręgowej w Gliwicach został złożony odpowiedni wniosek.
Czytaj też:
Ciężarna 29-latka popełniła samobójstwo? Dramatyczne kulisy sprawy