„No to ruszamy, w piątek miasto Rzeszów” – napisał Piotr Misiło na Twitterze. Polityk oznaczył Bartłomieja Arłukowicza i Krzysztofa Brejzę. Do postu opublikowanego w mediach społecznościowych Misiło dodał kilka hasztagów: #SprawaPolek, #SprawyPolaków, #Porozmawiajmy, #PlatformaObywatelska, #zMiłościDoNaszychDzieci. Do wpisu dołączył również rysunek. Widać na nim opierającego się przed wyjściem z domu mężczyznę. Jego żona wypowiada do niego następujące słowa: „Jesteś politykiem opozycyjnym i musisz spotykać się z elektoratem”.
Do wpisu polityka postanowiła odnieść się Krystyna Pawłowicz. „Panie Pośle, czy Pan myśli że im więcej pustych hasztagów i aktów strzelistych to »tym bardziej« wygra się wybory...? A gdzie program? Program... Pro-gram. Gdzie?” – pytała posłana w mediach społecznościowych. „Panie Piotruś, ale ten obrazek co Pan wstawił, to boki zrywać. Tylko rechoczecie sami z siebie. Takie wewnętrzne samozaoranie. Miłego dnia”, To tak chętnie się z nami spotykacie?” – pytali internauci.
Czytaj też:
Kierwiński ocenia decyzję Biedronia. „Lepiej późno niż wcale”