Na drodze krajowej S8 w okolicach Wielunia w województwie łódzkim doszło do nieprzyjemnego incydentu. Z relacji kierowcy wynika, że wracał z wakacji w Chorwacji ze swoją żoną i 14-letni synem. Rodzina jechała w kierunku autostrady A1. – Wyprzedzając lewym pasem parę aut, zobaczyłem w lusterku samochód porsche, który przybliżył się i zaczął błyskać światłami. Auto wyprzedziło mnie a kierowca zmusił do zatrzymania. Zrobiło się niebezpiecznie i mogło nawet dojść do karambolu – opowiadał.
Na nagraniu widać, że kierowca porsche chwilę później wyszedł z auta i próbował wybić szybę w samochodzie, którym podróżowała rodzina. Chciał się dostać do środka i mnie pobić. Ostatecznie skopał moje auto, a ja szybko odjechałem. Przerażona żona zaczęła dzwonić na 112. Dyspozytor kazał pojechać na komisariat by to zgłosić – relacjonował.
Sprawą zajęła się policja w Wieruszowie. – Do odpowiedzialności będziemy chcieli pociągnąć dwie osoby. Kierującego za wykroczenia związane z tamowaniem ruchu i ze stworzeniem zagrożenia. Natomiast jeżeli chodzi o osobę, która wyszła z samochodu i miała zaatakować rodzinę podróżującą autem, to w tym przypadku można mówić o potencjalnym zniszczeniu mienia. To przestępstwo ścigane na wniosek – wyjaśnili policjanci.
Czytaj też:
Pijana 25-latka wszczęła awanturę w samolocie. Interweniowały myśliwce wojskowe RAF