Zdzisław Krasnodębski, polityk PiS, który z ramienia frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów bezskutecznie ubiegła się o stanowisko wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego, jest gospodarzem audycji Konfrontacja idei w Polskim Radio 24.
7 lipca gościem polityka Prawa i Sprawiedliwości była Beata Szydło. Była premier komentowała m.in. wydarzenia polityczne ubiegłego tygodnia tzn. negocjacje dotyczące obsadzenia najważniejszych stanowisk w Unii Europejskiej. Była szegowa polskiego rządu oceniła, że Frans Timmermans, który ubiegał się o fotel szefa Komisji Europejskiej upodobał sobie ataki na Polskę. Politycy PiS rozmawiali również o Strasburgu, w którym mieści się siedziba PE (zarówno Krasnodębski, jak i Szydło są europosłami – red.).
– Strasburg kojarzy mi się z debatą w PE i moim ówczesnym wystąpieniem. (...) Ja to często określałam, że zostałam wezwana na dywanik i mam nadzieję, że udało mi się odwrócić wtedy bieg spraw – powiedziała Beata Szydło. – Pamiętam, to było znakomite przemówienie – odparł Krasnodębski. Po podziękowaniach od byłej premier za miłe słowa prowadzący audycję dodał, że wszyscy oczekiwali czegoś innego, a Beata Szydło zaprezentowała się jako dobra Europejka.
Formuła audycji, w której gospodarzem był polityk, oburzyła dziennikarzy, którzy skomentowali program w Polskim Radio za pośrednictwem Twittera.
twittertwittertwittertwitter