Wspomniane nagranie pojawiło się na YouTube 14 lipca. Jak podaje Wirtualna Polsko, pochodzi ono z kokpitu samolotu linii Enter Air podróżującego między Katowicami a Antalyą w Turcji. Nerwowo zaczęło się robić krótko po starcie, kiedy rozpoczęła się procedura wznoszenia maszyny na wysokość przelotową. Wtedy to kapitan chciał wykorzystać system VNAV, a drugi pilot wyłączył automat za pomocą pokrętła, po czym próbował ręcznie zwiększyć wysokość. Wówczas jego koledze puściły nerwy.
„Nie no, k***a, co ty mi tu robisz"
„Nie no, k***a, co ty mi tu robisz! VNAV był? 100! Po c**j to żeś przekręcił? 100 ustaw. LNAV, VNAV ustaw. Zgadza się? No. 3000 Bug up speed i k***a 3000 też nie było” – mówił kapitan, zapominając wyłączyć mikrofon. Pod nagraniem pojawiły się już pierwsze komentarze. Jeden z internautów napisał, że zgłosił sprawę przewoźnikowi. „Firma powinna wylać kapitana za taką współpracę z załogą. Kapitan powinien być podporą załogi i mentorem dla młodych, a nie klnącym jak szewc »kierownikiem«” – czytamy w kolejnym z komentarzy.
Nie wszyscy podzielają jednak taki punkt widzenia. „A mi się to podoba, krótko, po męski i zwięźle. Nic się nie stało, kapitan szybko wychwycił błąd, zwrócił uwagę a młody będzie pamiętał. Mówiąc szczerze czułbym się bezpiecznie lecąc z takim kapitanem jako pasażer. Brawo!” – napisał jeden z komentujących. Wirtualna Polska poprosiła Enter Air o komentarz w sprawie, jednak przewoźnik nie odesłał jeszcze oświadczenia.
Czytaj też:
Koszmarny lot do Chorwacji. „To było jak przebywanie w dżungli z dzikimi zwierzętami”