Ewa Minge trafiła do szpitala. „Boli jeszcze jak cholera”

Ewa Minge trafiła do szpitala. „Boli jeszcze jak cholera”

Ewa Minge
Ewa Minge Źródło: Newspix.pl / Michał Piesciuk
Za pośrednictwem mediów społecznościowych Ewa Minge poinformowała o tym, że trafiła do szpitala. Projektantka opowiedziała, jak cierpiała w ostatnich dniach i podziękowała członkom personelu medycznego.

„Życie czasem rzuca nas na kolana. Mnie ostatnio rzucało regularnie z bólu. I tylko na klęczkach dosłownie, dawało się to przetrwać”– napisała Ewa Minge na . Projektantka poinformowała, że do szpitala trafiła w niedzielę 14 lipca i od rano rozpoczęto „akcję ratowania jej zdrowia”. „Boli jeszcze jak cholera ale czuje się w obowiązku króciutko wszystkim podziękować. Cudny personel, godne warunki, wszyscy uśmiechnięci i pozytywnie nastawieni do człowieka” – dodała.

Projektantka wyjaśniła, że prof. Jerzy Rudnicki przeprowadził jej operację, która się powiodła. „Jak widać mój organizm uznał, że skoro remontuje kamienicę, to da mi znać, czego gołym okiem nie dostrzegę” – podsumowała Minge.

instagram

Pochwała „500 plus”

Minge w mediach społecznościowych komentuje czasami bieżące wydarzenia. W pierwszej połowie czerwca zamieściła tam wpis, w którym chwali rządowy program „500 plus”. „Pewnie będę za to, co napiszę, wyklęta, ale nie mogę już słuchać tych wrzasków, że wychowujemy społeczeństwo niechętne pracy, leniwe i roszczeniowe, bo takie „500 plus” zniechęca do wstania z łóżka i wystarczy sobie zrobić czwórkę dzieci, żeby żyć wygodnie. Serio? Ten, kto wie czym jest wychowanie czwórki dzieci ma tez pojęcie o owej wygodzie i dostatku” – wyjaśniła.

Czytaj też:
Ewa Minge chwali rządowy program. „Pewnie będę za to wyklęta”

Źródło: WPROST.pl / Instagram