SLD, Wiosna Biedronia oraz Razem utworzą koalicję i pójdą wspólnie do wyborów parlamentarnych. – Dogadaliśmy się po to, żeby wygrać. Chcemy przedstawić lewicową wizję Polkom i Polakom. Zapraszamy do współpracy wszystkie lewicowe partie i organizacje, które będą chciały z nami współpracować – mówił Włodzimierz Czarzasty. Koalicja wystartuje w wyborach pod nazwą Lewica.
Politycy podkreślili podczas konferencji prasowej, że w sobotę 20 lipca zostanie powołany wspólny sztab, jednak decyzje odnosnie podziału miejsc na listach wyborczych nie zostały jeszcze podjęte. – Nie podjęliśmy na razie decyzji w sprawie miejsc na listach wyborczych. Wczoraj przeprowadziliśmy wstępną grę miłosną i chcemy być ze sobą. Nie będziemy się zachowywali jak ślimaki i meduzy. Jak podejmiemy decyzcje w tej sprawie, to je ogłosimy – podkreślił Włodzimierz Czarzasty.
Pytany o możliwość koalicji z Prawem i Sprawiedliwością Czarzasty odparł, że nie ma nic wspólnego z ludźmi, którzy łamią konstytucję, są przeciwko Unii Europejskiej, przeciwko rozdziałowi Kościoła od Państwa i nie szanują praw kobiet. – Z PiS-em nic i nigdy – podkreślił lider SLD. – Nie spodziewajcie się po nas, że będziemy uderzać w demokratyczną opozycję. Strona demokratyczna powinna ze sobą współpracować, bo wróg jest po stronie PiS – dodał polityk.
Robert Biedroń podkreślił z kolei, że lewicowa koalicja liczy na zwycięstwo w wyborach. – W przeciwieństwie do tych, którzy stracili wiarę, my idziemy po zwycięstwo. Chcemy wygrać te wybory i przejąć władze w Polsce – zaznaczył lider Wiosny. – Chcemy odrobić ważną lekcję demokracji. W Polsce lewica wygrywa wybory, kiedy jest zjednoczona. To wielki krok dla polskiej lewicy, ale jeszcze większy dla polskiej demokracji. Mamy wspólny mianownik. Łączą nas wartości i programy. To dodaje energii temu projektowi. Ludzie czekali na ten moment, kiedy lewica stanie razem, poda sobie ręce i pójdzie do przodu – dodał.
twitterCzytaj też:
Kulisy rozmów Schetyny z lewicą. „Mogą kandydować, ale bez szyldu partii”