– Zaproponowałem kandydaturę Krzysztofa Szczerskiego na stanowisko unijnego komisarza – poinformował Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej po spotkaniu z Ursulą von der Leyen. Premier dodał, że kandydatura szefa gabinetu prezydenta została wypracowana we współpracy z Andrzejem Dudą. – Rząd wspólnie z prezydentem prowadzi politykę zagraniczną, dlatego została zaproponowana osoba, która znakomicie orientuje się w polityce europejskiej i w instytucjach unijnych – podkreślił szef rządu.
O czym jeszcze rozmawiano?
Mateusz Morawicki zdradził, że rozmowa z przewodnicząca Komisji Europejskiej dotyczyła „pozytywnej przyszłości dla UE i dla Polski, zwłaszcza dla Polski jako jednego z kluczowych państw UE”. – Poruszyliśmy kwestie klimatyczne, kwestię handlu, czyli tego co jest najważniejsze dla przedsiębiorców, ale też kwestie społeczne – dodał premier. Szef rządu zdradził, że mówił z von der Leyen o podatkach i opowiedział jej, jak w Polsce uszczelniono lukę VAT oraz „jak zebrano pieniądze od wielkich firm i przedsiębiorstw”.
Podczas spotkania poruszano także kwestię migracji oraz tego, że polski rząd musi „dbać o Polskę, o naszych pracowników, by nie dopuścić do tego, że miejsca pracy, które tworzymy były przekazywane za granicę”. – W Polsce mamy niewiele wielkich firm międzynarodowych. Dlatego Polacy nie czerpią z nich takich korzyści jak inne zachodnioeuropejskie państwa. Stąd wszystkie nasze działania służące wspieraniu małych i średnich przedsiębiorstw – dodał Mateusz Morawiecki.
twitterCzytaj też:
Pawłowicz wyznała, że zna Jandę od przedszkola. „Często wymiotowała”