Do zdarzenia doszło w miejscowości Rewal w województwie zachodniopomorskim w piątek 26 lipca około godziny 18:30. Początkowo ratownikom zgłoszono, że topią się trzy osoby, jednak na miejscu okazało się, że chodzi o cztery - jednego dorosłego i troje nastolatków.
Łukasz Kamiński, kierownik Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego w Szczecinie przekazał w rozmowie z mediami, że tego dnia warunki na morzu były bardzo trudne - ratownicy po godzinie 14 wywiesili czerwoną flagę.
Cytowany przez TVN24 podkomisarz Zbigniew Frąckiewicz z Komendy Powiatowej Policji w Gryficach powiedział, że 13-letni chłopiec oraz 14-letnia dziewczynka wyszli z wody o własnych siłach, na miejscu udzielono im pomocy. Ratownicy przez kilka godzin poszukiwali 13-latka oraz 42-latka, który miał sprawować nad nim opiekę. Z informacji udzielonych przez rzecznika Wojewódzkiej Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie Tomasza Kubiaka wynika, że po godzinie 21:35 znaleziono ciało 42-letniego mężczyzny. W nocy w okolicach Pobierowa odnaleziono także ciało 13-latka.
Czytaj też:
Ustawił parawan i przyniósł gałęzie. Wypoczywającego nad Bałtykiem poniosła fantazja