Stołeczna radna z ramienia Prawa i Sprawiedliwości – Olga Semeniuk – powiedziała podczas wizyty w programie Studio Polska w TVP Info, że w Białymstoku podczas Marszu Równości zdarzyły się złe rzeczy, które nie powinny mieć miejsca. Chwilę później pokazała do kamery naklejkę ze znakiem Polski Walczącej oraz dopiskiem przeciw faszyzmowi – Opluciem również można nazwać rozdawanie przez władzę Warszawy takiego oto symbolu, przeciw faszyzmowi. Władze Warszawy rozdawały profanację polskiego państwa podziemnego. To się nazywa oplucie, nie opluwajcie katolików – stwierdziła.
Wypowiedź radnej skomentował m.in. Jan Śpiewak. „Radna nie zna historii Polski i Warszawy, obraża Powstańców i ich walkę z niemieckim faszyzmem. Mam nadzieję, że warszawski PiS przeprosi za występ tej pani i zabierze ją na wycieczkę do Muzeum Powstania Warszawskiego” – stwierdził. „To już jest choroba. Tysiące Warszawiaków oddało życie walcząc z faszyzmem. A pani radna nazywa to »opluciem«. Brak słów. Kiedy reakcja władz PiS?” – pytał Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej.
twittertwitter
Olga Semeniuk postanowiła przeprosić za swoje słowa na Twitterze. Przepraszam za niefortunne sformułowania użyte przeze mnie w programie »Studio Polska«. W oczywisty sposób nie było moją intencją obrażenie kogokolwiek. Jednocześnie podtrzymuję, że narodowa symbolika nie powinna być wykorzystywana jako narzędzie ataku na Prawo i Sprawiedliwość – dodała.
twitterCzytaj też:
Znak Polski Walczącej na tęczowym tle. Poseł Misiło wywołał burzę w sieci