Informację o zdarzeniu, do jakiego doszło 28 lipca około godziny 17, przekazało Radio Szczecin. Przed mszą świętą w zakrystii Bazyliki św. Jana Chrzciciela w Szczecinie pojawili się dwaj mężczyźni. – Dwóch weszło, trzeci stał na dole, dopominali się o szaty liturgiczne, bo będą odprawiać mszę – powiedziała Mirosława Świętopolska, zakrystianka parafii. Dodała, że jeden z mężczyzn „zaczął odzywać się do niej niezbyt grzecznie, a później była już bójka”. – Uderzył pracownika kościoła, a później rzucał się do proboszcza, zadał kilka ciosów – relacjonowała.
Ksiądz i pracownik w szpitalu
Zatrudniony w parafii Andrzej Belerski powiedział w rozmowie z Radiem Szczecin, że napastnicy zaczęli bić ks. Aleksandra Ziejewskiego różańcem po twarzy. On sam również został zaatakowany, a jeden z napastników miał dodatkowo obrażać duchownego. – Przyszedł z zamiarem kradzieży i zrobienia krzywdy. Po wszystkim wyszedł uśmiechnięty i zadowolony – dodał.
Na miejsce przyjechała policja. Jeden z napastników został zatrzymany przy kościele, a dwóch pozostałych ujęto godzinę później. Bielerski i ks. Ziejewski trafili do szpitala, gdzie mieli zszywane rany na twarzy.
Czytaj też:
Uczniowie zorganizowali kabaret. Ksiądz oburzony, dyrekcja szkoły przeprasza