W ostatni weekend policjanci z Zarządu w Warszawie Centralnego Biura Śledczego Policji przeprowadzili działania w ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie. W akcji, w której wzięli również udział policjanci z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Warszawie i Nadwislańskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymano 6 osób. Błyskawiczne działania funkcjonariuszy całkowicie zaskoczyły podejrzanych. Podczas prowadzonych czynności zabezpieczono na poczet przyszłych kar m.in. biżuterię oraz ok. 70 tys. zł.
Z ustaleń policjantów wynika, że członkowie tej grupy zajmowali się m.in. werbowaniem kobiet do świadczenia usług seksualnych w agencji towarzyskiej w okolicach Warszawy, czerpiąc z tego zyski. Wśród zatrzymanych jest Olena J., Piotr J. i Wiesław G., którym przedstawiono zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. Z zebranego materiału wynika, że to właśnie te osoby organizowały „biznes”, wydawały polecenia innym, rozliczając ich z zadań i utargu. W kilkusetmetrowej willi „zatrudnione” były obok Polek kobiety z państw tzw. „bloku wschodniego”. Miłośnicy takich nocnych rozrywek jednorazowo płacili nawet po kilkanaście tysięcy złotych. Zyski prowadzących agencję sięgały setek tysięcy złotych miesięcznie.
W Prokuraturze Okręgowej w Warszawie wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz czerpania korzyści z nierządu, z czego uczynili sobie stałe źródło dochodu. Dodatkowo 3 podejrzanym przedstawiono zarzut kierowania tą grupą. Zebrane w wyniku kilkumiesięcznej pracy dowody pozwoliły na tymczasowe aresztowanie przez sąd czterech podejrzanych.
Śledztwo jest w początkowej fazie, ustalane są dokładnie szczegóły procederu, m.in. od kiedy agencja działała oraz kto współpracował z rozbitą grupą. Policjanci CBŚP ustalają także majątek należący faktycznie do podejrzanych, w celu pozbawienia ich mienia zgromadzonego w trakcie prowadzenia niezgodnej z prawem działalności.
Czytaj też:
„Afera podkarpacka jest coraz bardziej tajemnicza”. Posłowie PO-KO chcą komisji po śmierci KosteckiegoCzytaj też:
Niemcy. Wyrok dla polskiej raperki. Pójdzie do więzienia
Zdjęcia z policyjnej akcji w agencji towarzyskiej