W miniony weekend odbyły się uroczystości 80. rocznicy obrony odcinka Wizna. Na obchodach upamiętniających bitwę określaną „Polskimi Termopilami” pojawiła się Bernadeta Krynicka. Pochodząca z Łomży posłanka PiS przygotowała wystąpienie, które następnie zamierzała odczytać. Ta czynność okazała się na tyle problematyczna, że Krynicka musiała się kilkukrotnie poprawiać, zamiast panteonu mówiła o „panteneu”, a ziemię wiską (lub też wizką) określiła mianem ziemi wizneńskiej. Całość zarejestrowały kamery, a fragment nagrania pojawił się na Twitterze.
Spór o pierwszeństwo
Przypomnijmy, 23 sierpnia pisaliśmy o tym, że lokalne struktury Prawa i Sprawiedliwości zorganizowały w Łomży konferencję prasową podczas której prezentowano kandydatów w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Przed rozpoczęciem spotkania z mediami między dwiema kandydatkami: Bernadetą Krynicką i Agnieszką Muzyk doszło do sprzeczki. Panie pokłóciły się o to, która z nich wystąpi jako pierwsza. Na nagraniu udostępnionym przez portal My Łomża widać, jak posłanka Krynicka podchodzi do Agnieszki Muzyk i siódmego na liście posła Lecha Kołakowskiego i mówi, że chce zabrać głos.
– Jeżeli Bernadeta, to ja też – dodaje Agnieszka Muzyk.
– Ja jestem posłem – komentuje te słowa Krynicka.
– Tak?
– Pani Muzyk... – próbuje komentować Krynicka
– Ale proszę pani, pani Krynicka, niech się pani nie popisuje jak zwykle. Wszyscy na liście są równi, pani poseł – odpowiada Muzyk.
– Nie, nie jesteśmy równe – kończy Krynicka.