Leszek Miller w programie Polsat News zapowiedział, że prawdopodobnie zagłosuje w gminie Rychwał w Wielkopolsce, której jest honorowym obywatelem. W programie „Graffiti” dziennikarz zapytał byłego premiera, czy „podoba mu się warszawska jedynka Lewicy w postaci Adriana Zandberga”. – Ja swoje opinie wyrażałem wtedy, kiedy listy nie były zarejestrowane. Nie mam zamiaru się do tego odnosić dalej, bo to już nic nie da. Trzeba przyjąć rzeczy takie, jakie one są – stwierdził Leszek Miller. – Słyszę, że mój szorstki przyjaciel Aleksander Kwaśniewski będzie głosować na pana Adriana Zandberga. Gdybym był w Warszawie, to głosowałbym na kandydatów i kandydatki SLD. Jestem członkiem władz krajowych tej partii i trudno mi sobie wyobrazić, żebym głosował na przedstawicieli innych partii – dodał europoseł.
W programie Polsat News, Leszek Miller ocenił także, w jaki sposób Włodzimierz Czarzasty zarządza partią. – Miał ciężką rolę do wypełnienia. – Po czterech latach nieobecności trudno jest ugrupowanie skonsolidować i zapewnić mu szanse wyborcze. A te szanse niewątpliwie istnieją – powiedział.
Czytaj też:
Paweł Kukiz w ostrych słowach o byłym pośle z klubu. „Wielokrotnie prosiłem, żeby przestał pić”