– Moim największym marzeniem od samego początku prezydentury, było to, by na koniec swojej prezydenckiej misji usłyszeć od zwykłej polskiej rodziny – w Białobrzegach czy innym polskim mieście – „proszę pana dziękujemy, bo teraz, kiedy pan kończy, żyje nam się lepiej niż wtedy, kiedy pan zaczynał”. Jeżeli to będę mógł usłyszeć, to będzie dla mnie największa nagroda – powiedział Andrzej Duda podczas wizyty w Białobrzegach. Prezydent podczas przemówienia zaznaczył, że o społecznej gospodarce rynkowej i nowoczesnym państwie świadczy sprawiedliwy podział dóbr w społeczeństwie. – Tylko taka polityka przyniesie rozwój państwa nowoczesnego i jednocześnie silnego. Tylko dzięki takiej polityce będziemy w stanie podwyższać świadczenia, renty i emerytury – podkreśliła głowa państwa cytowana przez RMF FM.
„Wielka szansa”
Andrzej Duda mówił również o tym, że nasz kraj powinien dążyć do tego, by dopłaty rolników nie były niższe od średniej unijnej. – Mamy ku temu wielką szansę. Naszym kandydatem na unijnego komisarza ds. rolnictwa jest Janusz Wojciechowski, który doskonale zna problemy rolnictwa – zaznaczył prezydent.
Głowa państwa podsumowała swoją wizytę w mediach społecznościowych. „Mieszkańcom Białobrzegów bardzo dziękuję za czas poświęcony w piątkowe popołudnie na spotkanie ze mną. Dziękuję też za ciekawe rozmowy i wiele interesujących propozycji, co do zmian potrzebnych jeszcze w Polsce” – napisał Andrzej Duda na Twitterze.
twitterCzytaj też:
Kaczyński: Dzisiaj w Europie z wolnością jest bardzo różnie
Andrzej Duda spotkał się z mieszkańcami Białobrzegów