„Uwaga mieszkańcy warszawskiego Ursynowa! Zwracajcie uwagę na dolną misę poidełka znajdującego się w parku koło Alei Kasztanowej przy kościele, ul. Jeżewskiego. Od pewnego czasu ktoś wrzuca do dolnej misy, przeznaczonej dla psów i ptaków, drobno potłuczone szkło i truciznę w granulkach!” – napisała Fundacja Azylu pod Psim Aniołem w mediach społecznościowych. „Kilka psów zostało podtrutych. Szkoda ptaków, nieświadomych zagrożenia, które piją wodę w tym miejscu. Dziś rano nasza wolontariuszka wyjmowała potłuczone drobno szkło butelkowe!” – dodano. Do postu dołączono zdjęcie poidła, do którego nieznani dotychczas sprawcy mieli wsypać rozdrobnione szkło i truciznę.
„Trzeba dorwać psychopatę”
Wpis Fundacji poruszył internautów. „Może wydrukować ostrzeżenie na czymś wodoodpornym i przykleić przy misce”, „I weź tu kochany właścicielu pozwól psu skorzystać z postawionej w publicznym miejscu miski”, „A ja tam chodzę z moja psinką i korzystamy z tego! Dziękuję za ten post, będę mówić o tym ludziom z pieskami w tym parku. Jakie to przykre do czego niektórzy ludzie są zdolni” – komentowali internauci. „Koniecznie złóżcie Państwo zawiadomienie na policji. A ponadto – monitoring. Może być taki z kamerką, a może być kilku zapaleńców, dobrze ukrytych w krzakach, zmieniających się np. co 2-3 godziny. (...) Trzeba dorwać psychopatę. I poddać karze oraz leczeniu”, „W głowie się nie mieści” – dodawali kolejni.
Czytaj też:
17 razy postrzelona, bez oczu i ucha. Suczka przeżyła koszmar, teraz robi karierę