Dwie ciężarówki śmieci zebrali uczniowie, harcerze, żołnierze WOT, leśnicy i członkowie Ligi Ochrony przyrody, którzy w piątek wraz z Agatą Kornhauser-Dudą i Andrzejem Dudą uczestniczyli w sprzątaniu Puszczy Białej. „Warto wybrać się do lasu z workiem na śmieci. Po takim spacerze las będzie piękniejszy, przyjemniejszy dla ludzi i bezpieczniejszy dla zwierząt” – zachęcał na Twitterze prezydent. – Niestety po okresie letnim ludzie w lasach zostawiają puszki po piwie czy butelki. Warto je sprzątać, bo wtedy las jest piękniejszy. Apelujemy, by brać udział w tej akcji – mówił Andrzej Duda.
Sprzątanie lasów
W piątek równolegle trwało sprzątanie w nadleśnictwach w całym kraju. Wraz z leśnikami do lasów wyruszyli uczniowie, harcerze, mieszkańcy przyleśnych miejscowości. Każdy został wyposażony w worek i rękawice, a opiekunami grup byli leśnicy.
Jak podkreślają Lasy Państwowe, każdego roku z lasów wywozi się średnio 110 tys. metrów sześciennych śmieci, a sprzątanie kosztuje około 20 mln złotych. Ponad 80 proc. odpadów znajdowanych w lasach to śmieci użytkowe, począwszy od opakowań, a skończywszy na urządzeniach AGD i meblach.
Czytaj też:
Ktoś podszywał się pod Agatę Kornhauser-Dudę. Interweniował sam prezydent
Para prezydencka zainaugurowała akcję sprzątania lasów