Starzec jakubek występuje powszechnie na łąkach, przydrożach, brzegach pól i lasów oraz w rowach. Jak informują Lasy Państwowe może rosnąć wszędzie i nie ma większych wymagań. Jej nazwa pochodzi od dnia pełnego kwitnienia rośliny, które ma miejsce 25 lipca, w dzień poświęcony św. Jakubowi Apostołowi. Roślina od wieków było powszechnie stosowana w tradycyjnej medycynie.
„Jeszcze w latach 80 XX w. stosowano nalewki i napary z ziela starca jakubka jako środek rozkurczowy, hamujący nadmierne krwawienia miesiączkowe, znoszący kolki, skurcze jelit, obniżający ciśnienie krwi, moczopędny i pobudzający czynności wątroby” – informują Lasy Państwowe – „W tradycyjnej medycynie naturalnej ziele jakubka było polecane przy chorobach wątroby, a zewnętrznie w leczeniu nowotworów, wyprysków i trudno gojących się ran” – dodają.
Niebezpieczny starzec jakubek
Już w latach 50’ okazało się jednak, że cała rodzina zawiera alkaloidy pirolizydynowe, które w dużych stężeniach są bardzo toksyczne i działają rakotwórczo. A stężenie tych substancji w starcu jakubku jest bardzo wysokie. „Cała rodzina starców zawiera alkaloidy pirolizydynowe, które działają mutagennie, kancerogennie i hepatotoksycznie” – informują leśnicy.
„Dziś zaleca się używanie ekstraktów uzyskiwanych z liści i kwiatów starca jakubka tylko do krótkotrwałych kuracji. W żadnym wypadku nie należy podawać go kobietom w ciąży lub matkom karmiącym” – ostrzegają Lasy Państwowe. – „Nawet niewielka dawka wyciągu ze starca jakubka jest bardzo niebezpieczna dla małych zwierząt domowych – psów, kotów. Może stanowić dla nich nawet śmiertelne zagrożenie” – czytamy dalej. Roślina jest też szczególnie niebezpieczna dla koni i kucy.
Czytaj też:
Ten system niszczy silnik i akumulator. Mechanicy w swoich autach go wyłączają