W styczniu 2019 roku Lekarze Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych zatwierdzili cud uzdrowienia za wstawiennictwem kardynała Stefana Wyszyńskiego. Zajmowali się przypadkiem z 1991 roku. 19-letnia kobieta zachorowała na nowotwór tarczycy z przerzutami. Lekarze nie dawali pacjentce szans na przeżycie. Podczas choroby grupa sióstr zakonnych oraz jej bliskich modliła się za wstawiennictwem ks. prymasa Stefana Wyszyńskiego o zdrowie dla kobiety. Zupełnie nieoczekiwanie nastąpiło trwałe uzdrowienie. Zatwierdzenie cudu przez konsylium lekarzy Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych to jeden z najistotniejszych elementów procesu beatyfikacyjnego Prymasa Tysiąclecia.
Ostatnim krokiem do ogłoszenia „Prymasa Tysiąclecia” błogosławionym jest podpisanie przez papieża dekretu o cudzie dokonanym za wstawiennictwem kard. Stefana Wyszyńskiego. Archidiecezja Warszawska poinformowała w czwartek 3 października, że kardynał Stefan Wyszyński na pewno będzie błogosławionym. Papież Franciszek upoważnił Kongregację do Spraw Kanonizacyjnych do ogłoszenia dekretu o cudzie za jego wstawiennictwem. Tym samym spełniony został ostatni wymóg niezbędny do beatyfikacji. Wkrótce ma zostać ogłoszona data i miejsce mszy beatyfikacyjnej.
Czytaj też:
Brexit wywołał u niego ostrą psychozę. „Gołymi rękami próbował przekopać się przez podłogę szpitala”