Włodzimierz Czarzasty: Trzeba być ostatnią świnią i mendą, żeby...

Włodzimierz Czarzasty: Trzeba być ostatnią świnią i mendą, żeby...

Włodzimierz Czarzasty
Włodzimierz Czarzasty Źródło: Newspix.pl / PIOTR TWARDYSKO-WIERZBICKI
Włodzimierz Czarzasty był gościem „Śniadania Polsat News”. Przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej odniósł się do nagrań, na których uwieczniono słowa Sławomira Neumanna.

– Po pierwsze, trzeba być ostatnią świnią i mendą, żeby nagrywać. Ja nie toleruję tego typu zachowań, bez względu kogo dotyczy nagrywanie pod stołem, nad stołem, spotkań bez zgody tych ludzi, którzy uczestniczą, to jest słowo na „k”, kończy się na „o” – powiedział Włodzimierz Czarzasty na antenie Polsat News. – To największe świństwo, jakie można zrobić i politycy powinni takie rzeczy potępiać od początku do końca bez względu jakiej osoby to dotyczy. To skandaliczne świństwo, które się rozlewa po Polsce. Rozumiem, że pan Neumann i Platforma mają problem z tymi ludźmi KOD-u i społeczeństwem Tczewa. Jest duża niezręczność wobec nieżyjącego prezydenta Adamowicza. To są niezręczne sprawy, które pan Neumann musi wziąć na siebie i przeprosić, ja bym do tego większej wagi nie przywiązywał, bo jest sprawa źródła – oceniał w „Śniadaniu Polsat News”.

„Jak wyjdziesz z Platformy, to masz problem”

Z informacji TVP Info wynika, że spotkanie, w którym uczestniczył Sławomir Neumann zostało nagrane w biurze Platformy Obywatelskiej w Gdańsku przed wyborami samorządowymi. Sławomir Neumann poruszył temat wyboru kandydata na prezydenta Tczewa. – Rzygam tym Tczewem. Słowo honoru ci daję, rzygam Tczewem [...] Dlatego, mówiąc szczerze, nie chcę zajmować się Tczewem, bo tam są same p***by, naprawdę – stwierdził szef klubu PO.

W trakcie rozmowy o Mirosławie Pobłockim, prezydencie miasta, miał według TVP Info powiedzieć o akcie oskarżenia dla samorządowca. Jak podaje TVP Info, działalnością Pobłockiego interesowało się CBA, a sprawa dotyczyła sprzedaży gruntów w mieście. – Sąd to może wypie****ić w kosmos, może to prowadzić trzy lata – bez znaczenia to jest. (...) Akty oskarżenia będzie miało, moim zdaniem, 60-70 proc. prezydentów miast. Na nikim to nie będzie robiło wrażenia – uspokajał. – Na wybory idą głosować ludzie, którzy g***o się interesują. Nie wiedzą, kto jest. I będą widzieli w Polsce atakowanych niepisowskich prezydentów z aktami oskarżenia – mówił polityk PO w dalszej części rozmowy.

Polityk PO wyjaśnił również, że partia stanie murem za wszystkimi samorządowcami, którzy mają problemy z prawem, pod warunkiem, że będą członkami partii. – Pamiętaj: jedna zasada jest dla mnie święta, k***a. Naucz się tego, jak będziesz o czymkolwiek rozmawiał. Jak będziesz w Platformie, będę cię bronił, k***a, jak niepodległości. Jak wyjdziesz z Platformy, to masz problem – dodał na nagraniu ujawnionym przez TVPInfo.

Neumann: Jest to próba odwrócenia uwagi przez PiS

W rozmowie z Onetem Sławomir Neumann podkreślił, że nie miał na myśli mieszkańców Tczewa a lokalnych działaczy PO. – Ja to mówiłem odnośnie działaczy PO, którzy nieustająco się kłócili. Zresztą ten człowiek, który nagrał tę rozmowę, też został z partii wyrzucony. Nie podobały mi się te kłótnie, stąd te słowa – tłumaczył. Polityk PO przyznał, że za dużo przeklina. – Staram się to u siebie zwalczyć, jak widać bezskutecznie – powiedział.

Według szefa klubu PO-KO nagranie tej rozmowy jest nielegalne i była ona prywatna. – Opisuje na niej w rozmowie, jak PiS wykorzystuje służby do walki z opozycją. I przecież także i teraz, po dwóch latach jest to prawda. Nic się nie zmieniło. Moje obawy sprzed dwóch lat potwierdziło życie – zaznaczył. – PiS musi czuć się niepewnie, że używa takich tanich chwytów. Wyciągają rzeczy sprzed dwóch lat. Jest to próba odwrócenia uwagi przez PiS. Odwrócenia uwagi np. na problemy służby zdrowia. My chcemy o tym rozmawiać, także i w debatach przedwyborczych – podsumował polityk PO.

Czytaj też:
Jarosław Kaczyński apeluje o mobilizację. „Sondaże nie wygrywają wyborów”

Źródło: Polsat News / 300polityka.pl, TVP Info