Pełnomocnik ks. Tymoteusza Szydło wydał oświadczenie, w którym podkreślił, że plotki dotyczące duchownego są „nieprawdziwe oraz zniesławiające”, a „informacja, że ksiądz Tymoteusz został ojcem” jest „całkowicie nieprawdziwa”. W obronie Beaty Szydło i jej rodziny stanął premier Mateusz Morawiecki. „Ataki na Beatę Szydło i jej najbliższych są haniebne i absolutnie niedopuszczalne. Rodzina jest i pozostanie w Polsce świętością. Dlatego wykorzystywanie jej do walki politycznej budzi odrazę” – napisał Morawiecki na Twitterze. „Wierzę, że autorzy tych fake-newsów i manipulacji poniosą konsekwencje” – dodał.
Do słów premiera postanowiła odnieść się Magdalena Adamowicz. „Mam szczerą nadzieję, że słowa premiera Mateusza Morawieckiego dotrą do TVP i innych mediów »narodowych«, do »publicystów« i polityków. WSZYSTKICH. Jeżeli tak, to moja misja walki z hejtem i fake newsami zyskała nowego sprzymierzeńca... dość niespodziewanego. Ale dziękuję!" – napisała na Twitterze.
„Cieszę się, że od dziś każda polska rodzina jest świętością dla Pana”
Wcześniej wpis Mateusza Morawieckiego komentowała również Aleksandra Dulkiewicz. Prezydent Gdańska wspomniała przy okazji m.in. o rodzinie tragicznie zmarłego Pawła Adamowicza oraz bliskich Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara. „Panie Premierze cieszę się, że od dziś każda polska rodzina jest świętością dla Pana, Pana formacji politycznej i podległych Wam mediów. Dziękuję w imieniu rodzin Pawła Adamowicza, Adama Bodnara, Krzysztofa Brejzy, Andrzeja Rzeplińskiego, Donalda Tuska, swoim własnym i wielu innych” – napisała Aleksandra Dulkiewicz na Twitterze.
twitterCzytaj też:
Tragiczny wypadek na Bielanach w Warszawie. Rafał Trzaskowski przerywa milczenie