Karczewski: Sprawa Banasia jest dla nas obciążeniem

Karczewski: Sprawa Banasia jest dla nas obciążeniem

Marszałek Senatu Stanisław Karczewski
Marszałek Senatu Stanisław Karczewski Źródło: Newspix.pl / Jacek Herok
- Sprawa Mariana Banasia jest dla nas obciążeniem - stwierdził na antenie Polsat News Stanisław Karczewski. Polityk PiS stwierdził też, że nie nazwałby już prezesa NIK „kryształowym” jak to zrobił po materiale „Superwizjera” opisującym wątpliwości wokół rzekomego wynajmu na godziny pokojów w kamienicy przez Banasia i jego oświadczeń majątkowych oraz domniemanych kontaktów ze światem przestępczym.

Przypomnijmy, że piątkowa „Rzeczpospolita” opublikowała informację o byłych współpracownikach Mariana Banasia z Ministerstwa Finansów, którzy usłyszeli zarzuty ws. wyłudzenia VAT. Stanisław Karczewski przyznał, że był „zaskoczony” po tej publikacji. - Nie znałem tych informacji - stwierdził.

Wcześniej marszałek Senatu ubiegłej kadencji przyznał, że nie wróciłby już do określenia Banasia mianem „krystalicznego”. - Na pewno bym już nie użył takiego określenia. Oddzieliłbym jego działalność państwowca - stwierdził. Jak wyjaśnił, znał prezesa NIK jako „świetnego fachowca”, który spędzał w pracy „po kilkanaście, dwadzieścia godzin”.

Polityk PiS stwierdził jednak, że obecnie sprawa Banasia jest dla jego ugrupowania „obciążeniem”. - Byłbym nieuczciwy, gdybym powiedział, że to banalna sprawa i nic się nie stało - dodał. Podkreślił, że wszystkie wątpliwości a propos prezesa NIK muszą zostać wyjaśnione.

Czytaj też:
Współpracownik Banasia kierował mafią VAT-owską? Jest komentarz Ministerstwa Finansów

Źródło: Polsat News