Sędziowie zamieszani w aferę hejterską nie ponieśli konsekwencji. Rzecznik dyscyplinarny nie widzi podstaw

Sędziowie zamieszani w aferę hejterską nie ponieśli konsekwencji. Rzecznik dyscyplinarny nie widzi podstaw

Sędzia Źródło: Newspix.pl / Stanislaw Krzywy
Ponad dwa miesiące od wybuchu afery hejterskiej osoby za nią odpowiedzialne wciąż nie poniosły konsekwencji.

Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych nie widzi podstaw do wszczęcia postępowań wobec sędziów zatrudnionych w resorcie, którzy mieli być w nią zamieszani. Piotr Schab poinformował, że dotychczasowe czynności procesowe nie dostarczyły faktycznych i prawnych podstaw, by komukolwiek postawić zarzuty dyscyplinarne. Z tą decyzją nie zgadza się cześć środowiska sędziowskiego.

– Rzecznik nie widzi tego, że były wysyłane anonimy na sędziów Iustitii. Nie widzi tego, o czym pisały media, że jeden z członków KRS miał akceptować treść tego anonimu. Rzecznik jest w swoim postępowaniu ślepy i nie dostrzega oczywistych faktów. Co więcej, ja nie dostrzegam w tym postępowaniu chęci dotarcia do tego, jaka była prawda – powiedział Bartłomiej Przymusiński, rzecznik prasowy Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”.

Czytaj też:
Prezes Iustiti pozywa Ziobrę za „szerzenie zorganizowanej nienawiści” wobec sędziów

Źródło: X-news